W
czwartej lidze działo się wiele ciekawego. W Jawiszowicach miejscowy
LKS podejmował spadkowicza z III ligi Jutrzenkę Giebułtów. Goście
prezentowali się solidniej, a ich obroną kierował doskonale były mistrz
Polski ze Śląskiem Wrocław Rafał Grodzicki. Goście objęli prowadzenie po
strzale z rzutu karnego, ale przysnęli w końcówce pierwszej połowy, gdy
miejscowi zdobyli dwie bardzo ładne bramki.
Po zmianie stron
gospodarze, których defensywą kieruję grający trener Przemysław Pitry
(mistrz z Lechem Poznań) świetnie się bronili i mieli jeszcze dwie
bramkowe okazje. W Trzebini zarząd zwolnił Szymona Stawowego, w weekend
zespół prowadził Kacper Ślusarek, a w kolejnej serii gier drużynę ma
objąć Wojciech Skrzypek, by bramkarz m.in. Cracovii i Szczakowianki oraz
trener licznych małopolskich ekip.
Przebudził się Orzeł Ryczów, który
odprawił z kwitkiem Wiślankę Grabie 4-0. Na pierwsze miejsce w tabeli
awansował Beskid Andrychów, który pokonał Sokół Kocmyrzów 3-1. Bramki
dla Beskidu zdobyli: Koim, Karcz i Koziołek. Bez porażki jest też druga w
tabeli Unia Oświęcim, która pokonała 3-0 rezerwy Garbarni.
Po
czterech kolejach w wadowickiej klasie okręgowej jedyną drużyną z
kompletem punktów jest Niwa Nowa Wieś. Zespół z powiatu oświęcimskiego
nie dał szans Fablokowi Chrzanów wygrywając 6-0. Katem beniaminka okazał
się Mariusz Piskorek, który zdobył cztery gole, po jednym dodali Dawid
Nycz i Bartłomiej Dudzic. Udanie nowy sezon zaczęła Zgoda Byczyna, która
wygrała ze znajdującym się w kryzysie Sokole Przytkowice. Gwiazdą Zgody
jest Ryszard Czerwiec gwiazdor Widzewa i Wisły Kraków, zdobywca bramki w
Lidze Mistrzów i były reprezentant Polski, który mimo 53 lat wciąż
czaruje w zespole z Byczyny. Przełamała się Babia Góra Sucha Beskidzka,
która wygrała 3-2 z Nadwiślaninem Gromiec. W starciu byłych
czwartoligowców MKS Libiąż uległ 0-4 Hejnałowi Kęty.
W
I grupie wadowickiej klasy A liderem jest Naroże Juszczyn, zaś bardzo
przeciętnie radzą sobie spadkowicze z Zembrzyc i Makowa Podhalańskiego. W
grupie II liderem jest Wisła Łączany.
W
II lidze kobiet od zwycięstwa rozpoczęły zmagania zawodniczki Tempa
Białka, które wygrały 1-0 w Łukowicy, zaś w lidze V Filkówka Barwałd
Średni zremisowała 1-1 z Novi Narama, natomiast Hejnał Kety przegrał aż
0-11 z faworyzowaną Radziszowianką.
Brak komentarzy