reklama
reklama

Przewodniczący zarzucił radnemu kłamstwo. Jak się okazuje, bezpodstawnie

Polityka, Wiadomości, 28.12.2023 13:30, eł
Sesja Rady Miejskiej zaczęła się mocnym akcentem...
Przewodniczący zarzucił radnemu kłamstwo. Jak się okazuje, bezpodstawnie

Na poprzedniej sesji Rady Miejskiej w Andrychowie (która odbyła się 23 listopada) opozycyjny radny Krzysztof Kubień nawiązał do rankingu, o którym pisaliśmy tutaj. Przewodniczący andrychowskiego samorządu zarzucił mu w związku z jego wypowiedzią kłamstwo. Kilkukrotnie powtórzył, że radny kłamie. W czasie dzisiejszych obrad Krzysztof Kubień udowodnił mu, że żadnego kłamstwa się nie dopuścił.

We wspomnianym rankingu przedstawiono po 50 gmin z każdego województwa, w których – według szeregu kryteriów – żyje się najlepiej. Gmina Andrychów nie zmieściła się w najlepszej pięćdziesiątce, czego Krzysztof Kubień nie omieszkał wytknąć burmistrzowi Tomaszowi Żakowi. Stwierdził przy tym: - Tutaj prawdopodobnie nie wchodziły w grę pieniądze za udział w rankingu, toteż wydaje mi się, że jest to bardzo obiektywnie zrobione. Jest mi po prostu wstyd, że coś takiego się znalazło, a miejsce Andrychowa świadczy nie o mieszkańcach, tylko o tych, którzy zarządzają gminą..

„Pił w ten sposób do zestawień, w których udział jest płatny. Gmina Andrychów niejednokrotnie bowiem zdobyła certyfikat Samorządowego Lidera Edukacji, uiszczając za każdym razem pokaźną opłatę certyfikacyjną.

Chociaż Krzysztof Kubień wyraźnie powiedział, iż w przypadku rankingu „Gmina dobra do życia” prawdopodobnie nie wchodziły w grę żadne opłaty, przewodniczący Rady Miejskiej Roman Babski wytknął mu później, jakoby radny sugerował, że udział w nim również był płatny. - Przecież powiedziałem, że to nic nie kosztowało – zdziwił się Krzysztof Kubień, na co Roman Babski odparł: - Jest pan pewien? Nie wierzę panu, panie radny.

Krzysztof Kubień nadal obstawał przy swoim, ale przewodniczący znów powtórzył, że mu nie wierzy. - Pan kłamie, panie radny. Jak pan się teraz czuje? - powiedział Roman Babski, a później jeszcze dwukrotnie powtórzył zarzut kłamstwa.

Dlatego na dzisiejszej sesji (28 grudnia) Krzysztof Kubień przeczytał całą wymianę zdań, odnotowaną w protokole z poprzednich obrad. - Chciałbym się teraz zapytać, panie przewodniczący, czy to, co pan do mnie mówił, że kłamię, to jest prawda, czy nie? -zapytał na koniec. Przewodniczący zbył to milczeniem, na co zareagowała radna Alicja Studniarz. - Pan Krzysztof Kubień niejako udowodnił panu, że pan skłamał i co, przeprosin nie będzie? - zapytała z niedowierzaniem.

Przewodniczący stwierdził, że nie będzie. - Niejednokrotnie słyszeliśmy tutaj od państwa pod naszym adresem, że kłamiemy, że państwo nam nie ufacie, że wprowadzamy was w błąd – zaznaczył. Ostatecznie jednak przeprosił. Nie omieszkał jednak wbić opozycji szpileczki, dodając: - Wierzę, że i z drugiej strony też padnie czasem słowo „przepraszam”, czego niestety nigdy nie usłyszeliśmy. Krzysztof Kubień skonstatował, że musi ponownie sięgnąć do protokołów, by udowodnić, że takie przeprosiny też się zdarzały...


Foto: WB


reklama
News will be here

Zobacz także

Napisz komentarz

Redakcja mamNewsa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy Internautów. Prosimy o kulturalną dyskusję i przestrzeganie regulaminu portalu. Wpisy niezgodne z regulaminem będą usuwane. Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu. Wszelkie problemy z funkcjonowaniem portalu, usterki, uwagi, zgłoszenia błędów prosimy kierować na: [email protected]

Musisz być zalogowany, aby dodawać komentarze.

Bento, 28.12.2023 22:45

@Zakolog - ja się nie znam, ale Hieronim ze Strydonu pisał kiedyś odnoście chciwości, że: „Słaby to nauczyciel, który z pełnym żołądkiem rozprawia o poście. Występować przeciw chciwości i zabójca potrafi. Usta, myśli i ręce kapłana Chrystusowego powinny być w zgodzie.” Pozdrawiam. Hipokryt z Jędrzychowa

Zakolog, 28.12.2023 21:32

@Bento - Z tego co pamiętam, to za tą uchwałą głosowało 11-stu wybitnych i wrażliwych społecznie radnych. Nawet nasz mistrz elegancji i dobrego smaku oddał w swojej sprawie głos „za”! Pecunia non olet, szczególnie publiczne. Jedyne co cuchnie, to ludzkie charaktery, chciwością.

Bento, 28.12.2023 21:08

"W połowie maja radni w Andrychowie podjęli pewną uchwałę. Dotyczyła ona przewodniczącego Rady Romana Babskiego, który jest nauczycielem w jednej z gminnych szkół. Nowa zmiana miała polegać na tym, że przewodniczący Rady mógłby ograniczyć tygodniowy wymiar zajęć dydaktycznych w szkole na rzecz pracy w Radzie (9 godzin). Tłumaczono to tym, że przewodniczący Rady nie może brać udziału w wielu ważnych uroczystościach, gdyż wtedy prowadzi lekcje. Na te godziny, kiedy Romana Babskiego by nie było w szkole, dyrektor musiałby zatrudnić inną osobę, która by go zastąpiła. Wszystko kosztowałoby dodatkowo 60 tys. zł rocznie. Wojewoda małopolski uchylił jednak tę uchwałę, bo zgodnie z prawem może ona dotyczyć np. dyrektorów a nie zwykłych nauczycieli. Burmistrz Tomasz Żak zdecydował, że nie będzie się odwoływał. Uchwała zatem przepadła." [mamNewsa.pl] Wojewoda unieważnił uchwałę andrychowskich radnych. Chodzi o pracę przewodniczącego Rady Romana Babskiego. 29.06.2020, PG

Zakolog, 28.12.2023 19:13

@Bento - a Ty nie słyszałeś dzisiejszego oświadczenia burmistrza Żaka, że teraz prokurator będzie się dopisywał do prywatnych aktów oskarżeń i przez sądem wykazywał społeczną szkodliwość czynów. Takie nowe standardy absolwentów prawa z Krakowa.

Bento, 28.12.2023 18:51

"W Andrychowie podczas obrad na nadzwyczajnej sesji rady miejskiej podjęto uchwałę o likwidacji szkoły podstawowej nr 3. Jednym z głównych argumentów burmistrza były względy ekonomiczne. Jednocześnie na tej samej sesji podjęto uchwałę o udzieleniu zniżki godzin z 18 na 9 godzin dla przewodniczącego rady Romana Babskiego, który jest nauczycielem w szkole numer 4 w Andrychowie. Ale pensja zostaje mu ta sama. To gdzie tu oszczędzanie? Od strony formalnej to przecież legalne, więc w czym problem? Ta decyzja będzie skutkowała tym, że gmina musi na tą decyzję wydać co najmniej 60 tysięcy złotych rocznie. Obciąży to budżet szkoły podstawowej nr 4. Jednym z argumentów dla tej uchwały było usprawnienie pracy rady miejskiej. A do zadań przewodniczącego zgodnie z ustawą o samorządzie jest tylko i wyłącznie organizacja pracy rady i prowadzenie sesji. Nigdy do tej pory takiej uchwały w Andrychowie nie było. To jest skandal i próba "skoku na kasę", bo diety przewodniczącego, wynoszącej około dwa tysiące złotych, prawnie podnieść się nie da, więc zastosowano taki "myk"." [wadowice.naszemiasto.pl] Krzysztof Kubień, radny Andrychowa, o hejcie i kontrowersjach wokół przewodniczącego Rady Miejskiej. autor: Bogumił Storch 30 maja 2020

Zakolog, 28.12.2023 16:04

Romanie drogi, aby stwierdzić, że radni od burmistrza kłamią, to ci radni musieliby wcześniej wyartykułować jakąkolwiek własną myśl. Nie da się skłamać, nigdy nic nie mówiąc, nie da się zarzucić kłamstwa komuś, kto sesja w sesję nie ma żadnego zdania, a otwór gębowy służy mu tylko do pochłaniania kawy i darmowych paluszków. Kłamstwo wymaga inteligencji i zdolności rozróżniania prawdy od fałszu, chyba Romku zbyt wysoko oceniasz możliwości swoich kolegów.