Schody łączące ulicę Zieloną z aleją Wolności w Wadowicach stanowią ważny skrót dla tych, którzy z okolic Parku Miejskiego chcą się pieszo dostać do kościoła św. Piotra Apostoła lub w jego pobliże. Ich stan w ostatnich latach wołał jednak o pomstę do nieba. Na połamanych, ruszających się pod stopami płytkach można było zwichnąć lub nawet złamać nogę. W końcu jednak schody doczekały się remontu.
Wybudowany w latach 90. ubiegłego wieku łącznik pomiędzy ulicą Zieloną a aleją Wolności w Wadowicach mocno stracił na popularności wśród pieszych, odkąd chodzenie po nadgryzionych zębem czasu stopniach zaczęło być niebezpieczne. Jego okolice stały się natomiast ulubionym miejscem alkoholowych libacji pod chmurką. Amatorzy piwa i mocniejszych trunków nagminnie przesiadywali tam w ciepłe, pogodne dni. Z tego powodu schody stały się miejscem owianym złą sławą i jeszcze bardziej odstraszały spacerowiczów, którzy woleli je unikać, by nie narażać się na zaczepki ze strony podchmielonych mężczyzn...
Ostatnio jednak zakończył się ich remont, co pozwala mieć nadzieję na to, że ruch pieszych w tym miejscu znacząco wzrośnie, a pijaczki znajdą sobie spokojniejsze i mniej uczęszczane miejsce na plenerowe imprezy. Schody mają teraz stopnie wyłożone ciemnoszarymi płytkami i jasne poręcze. Od nowa wykonano także stanowiącą integralną ich część pochylnię dla wózków. Prace pochłonęły 276 tys. zł.
[OBRAZ4]
Foto: Facebook/Bartosz Kaliński
Brak komentarzy