Dziecko chore czy niepełnosprawne przynosi rodzicom niemało trosk, ale też ogrom szczęścia, nieznany tym, których pociechy są zupełnie zdrowe. Każdy maleńki sukces takiego dziecka, każda poprawa w jego stanie zdrowia urasta do rangi niesamowitego osiągnięcia i jest powodem do wielkiej radości. Tak jest właśnie w przypadku Lenki Ryby z Andrychowa, która w najbliższe mikołajki skończy dwa latka.
Dziewczynka urodziła się 6 grudnia 2021 roku. Pierwsze dwa miesiące spędziła na oddziale intensywnej terapii noworodka, a odkąd go opuściła, wizyty u lekarzy wielu specjalności i intensywna rehabilitacja są jej chlebem powszednim. Lenka cierpi bowiem na bardzo rzadką chorobę genetyczną zwaną Zespołem Strømme. Powoduje ona różne problemy rozwojowe i zdrowotne. U Lenki objawia się na przykład wodogłowiem, niedrożnością dwunastnicy, hipoplazją nerek oraz niedorozwojem narządów płciowych. Dziewczynka ma również anomalie rozwojowe oczu, polegające między innymi na tym, że jej gałki oczne nie osiągnęły prawidłowych rozmiarów.
Mimo że Lenka niebawem skończy dwa latka, nie potrafi jeszcze samodzielnie wstać. Próby chodzenia są na razie daleko poza zasięgiem jej możliwości. - Ponadto Lenka bardzo słabo widzi. Lekarze określają, że ma skrajnie niską ostrość wzroku. Obecnie czekamy na zielone światło do przeszczepu rogówki, co powinno realnie poprawić stopień jej widzenia – mówią rodzice dziewczynki. Dziewczynce niezbędna jest też intensywna rehabilitacja, która jednak niemało niemało kosztuje. Na rok zabiegów stacjonarnych i turnusów rehabilitacyjnych potrzeba ponad 30 tys. zł.
Aby pomóc rodzicom zebrać tę kwotę, można wziąć udział w licytacjach prowadzonych tutaj przez Fundację Pomóc Więcej. Można też wpłacić dowolny datek tutaj.
Brak komentarzy