Pochodzącej z Targanic dwudziestoletniej wokalistki i songwriterki Karoliny Fryt nie musimy przedstawiać naszym czytelnikom. Jej kariera muzyczna nabrała tempa, gdy artystka wygrała 33. edycję programu „Szansa na Sukces” i została finalistką konkursu Debiuty w ramach Krajowego Festiwalu Polskiej Piosenki w Opolu.
Karolina Fryt komponuje muzykę i pisze teksty piosenek, ale nie miała dotąd wielu okazji do prezentowania autorskich utworów. Jednak ten, który zaśpiewała w Opolu podczas koncertu Debiuty, wywarł na słuchaczach wielkie wrażenie, czego dowodem jest drugie miejsce, zdobyte przez artystkę w głosowaniu publiczności. Już w najbliższy piątek, 2 lutego odbędzie się premiera jej pierwszego singla wydanego pod pseudonimem LoLa, a zatytułowanego „Zabawa". Wraz z teledyskiem będzie on dostępny na wszystkich platformach streamingowych oraz w serwisie YouTube.
- Piosenka łączy w sobie poezję i akustyczne dźwięki kontrabasu, pianina oraz skrzypiec z mocno nowoczesnym brzmieniem. Pojawiają się w niej motywy zabaw dziecięcych i ludowych. To niekonwencjonalne podejście do tematu zabawy – w pewnym momencie odbiorca orientuje się, że za pozornym tekstem i prostą melodią kryje się przestrzeń gotowa do głębokich interpretacji. Utwór dopełnia teledysk utrzymany w minimalistycznym, jakby teatralnym klimacie – tak opisuje singiel sama autorka. - Zabawa (czymś, w coś, w kogoś) to tworzenie iluzji, próba zaklęcia rzeczywistości, wyparcie jako mechanizm obronny. Uczucie zaplątania. Zagubienie w procesie dojrzewania, bo ktoś wiedział i nie powiedział nam, jak. Zabawa, czasami na przekór, samotnie, w tłumie. Niedojrzali, gonimy za niedoścignionym, a ta zabawa, ten pęd, sprawia, że pod koniec dnia stoimy w rzędzie, z pustym wzrokiem. I choć zapominamy o dziecięcej radości płynącej z naszej pierwotnej zabawy, robimy to nieustannie.
Utwór „Zabawa” startuje w polskich preselekcjach do 68. Konkursu Piosenki Eurowizji 2024.
Zobacz również:
Szeroki uśmiech, głowa pełna marzeń i wielki talent
Chciała już kupować bilety na festiwal w Opolu, gdy okazało się, że.... sama w nim wystąpi!
Foto: materiały prasowe
Brak komentarzy