Ulicę Rzyczki w Tomicach, położoną właściwie na granicy tej miejscowości z Wadowicami, czeka wielka przebudowa. Wprawdzie niedawno droga doczekała się nowej nawierzchni, ale już wtedy w planach była większa inwestycja. Ostatnio powstał projekt organizacji ruchu po jej rozbudowie.
O ulicy Rzyczki dość często piszemy od prawie dwóch lat. Sporo bowiem działo się w jej okolicy. Najpierw ogromne protesty wzbudziły plany budowy Punktu Selektywnego Zbierania Odpadów Komunalnych w Wadowicach (już obecnie istniejącego), na teren którego wjeżdża się właśnie z tej drogi. Potem ulicy zaczęło zagrażać osuwisko, które uaktywniło się po jednej jej stronie rok temu. Powstało na prywatnym terenie, ale bardzo blisko jezdni.
Zanim jeszcze ruszyła akcja protestacyjna przeciwko budowie PSZOK-u, mieszkańcy ulicy Rzyczki brali udział w konsultacjach społecznych dotyczących jej przebudowy. Odbyły się one pod koniec roku 2021. Trwały wtedy prace nad projektem poszerzenia ulicy i budowy wzdłuż niej ścieżki pieszo-rowerowej, współfinansowane przez samorządy Tomic i Wadowic. Już wtedy mieszkańcy byli informowani, na czym ma polegać modernizacja drogi, mogli też wnosić uwagi do planowanych zmian.
Przebudowa ma objąć nie tylko całą ulicę Rzyczki, ale też łączący się z nią odcinek ulicy Wojska Polskiego w Wadowicach. Teraz Urząd Gminy w Tomicach poinformował, że zakończony został kolejny etap prac - projekt docelowej organizacji ruchu po rozbudowie obu ulic. Uwzględniono w nim postulaty mieszkańców w zakresie ograniczenia tonażu oraz prędkości. Nie będzie można jeździć tamtędy z szybkością większą niż 30 km/h i pojazdami o masie większej niż 6 ton.
A co z osuwiskiem, które zagraża drodze (ostatnio pisaliśmy o nim tutaj)? Jak poinformowali nas mieszkańcy, po naszych artykułach właściciel terenu, na którym doszło do osuwania się mas ziemi, zabrał się za wykonywanie umocnień, które ustabilizują grunt.
projekt organizacji ruchu: UG Tomice, foto: mieszkaniec ulicy Rzyczki
Brak komentarzy