reklama
reklama

Wadowice mają ostrożny budżet

Polityka, Wiadomości, 21.12.2011 15:00, (NAT)
Przy trzech głosach przeciwnych radni Wadowic przyjęli uchwałę budżetową na 2012r. Jak podkreślała burmistrz Ewa Filipiak, nie jest to budżet kryzysowy, ale ostrożny.
Wadowice mają ostrożny budżet

Przedświąteczna (21.12) sesja Rady Miejskiej w Wadowicach odbyła się w remizie OSP w Choczni. Najważniejszą uchwałą, jaką radni podejmowali była uchwała budżetowa na 2012r. Ostatecznie uchwała została przyjęta większością głosów.

 

Przeciwnych było trzech radnych: Janina Kamińska, Andrzej Petek i Mateusz Klinowski, choć początkowo wątpliwości co do niektórych zapisów budżetowych mieli również radni koła PO: Henryk Odrozek i Paweł Janas.

 

ZOBACZ: wadowickie inwestycje 2012 roku

 

Największe kontrowersje wzbudzały inwestycje przewidziane do realizacji w przyszłym roku. Dodajmy, że łącznie przewidziano na nie 16% przyszłorocznych wydatków budżetowych. W 2012 roku planuje się m.in. budowę przedszkola przy SP nr 1 w Wadowicach, termomodernizację budynku szkoły w Babicy oraz budynku wadowickiego magistratu.

 

W dalszym ciągu prowadzona będzie rewitalizacja wadowickiego rynku i ulic sąsiednich. W przyszłym roku ma rozpocząć się długo wyczekiwana budowa bloku mieszkalnego przy ul. Karmelickiej w Wadowicach. Planujemy w przyszłym roku wybudować budynek w stanie surowym, zamkniętym – mówiła burmistrz Ewa Filipiak.

 

Największe jednak kontrowersje wzbudziła przebudowa i modernizacja budynku Rady Sołeckiej Jaroszowice-Zbywaczówka, gdzie ma powstać lokalny ośrodek kultury. Adaptacja i przebudowa budynku pochłonie łącznie kwotę 700 tys. zł. Zdaniem radnego M. Klinowskiego i J. Kamińskiej to zbędny wydatek, zważywszy, że w tej samej wsi dzieci nie mają sali gimnastycznej, a lekcje wychowania fizycznego odbywają się na korytarzu szkolnym.

 

Jak się jednak okazuje, środki na remont pochodzą z dotacji pozyskanej z Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich, które mogą być przeznaczone tylko na budowę placów zabaw czy remont centrów wsi, a nie na inwestycje w oświacie.

 

Burmistrz Ewa Filipiak podsumowała, że projekt przyszłorocznego budżetu choć jest ostrożny, z pewnością nie jest kryzysowym i oszczędnym. - Będzie czas na korektę do budżetu. Pewne rzeczy trzeba korygować na bieżąco, bo to uchwała dynamiczna – przekonywała Ewa Filipiak, odpierając jednocześnie zarzuty, że w projekcie brakuje pewnych inwestycji, które powinny być realizowane.

reklama
News will be here

Zobacz także

Napisz komentarz

Redakcja mamNewsa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy Internautów. Prosimy o kulturalną dyskusję i przestrzeganie regulaminu portalu. Wpisy niezgodne z regulaminem będą usuwane. Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu. Wszelkie problemy z funkcjonowaniem portalu, usterki, uwagi, zgłoszenia błędów prosimy kierować na: [email protected]

Musisz być zalogowany, aby dodawać komentarze.

konior, 21.12.2011 19:37

Całkiem ładnie jestem pod wrażeniem tylu inwestycji. O ile oczywiście dojdą do skutku a nie będą po raz kolejny przekładane