Przed świętami radni gminy Andrychów uchwałą budżet gminy na 2020 rok. Budżet gminy Andrychów na 2020 rok ma zamknąć się kwotą ponad 200 mln zł
- dochody planowane są na 203,4 mln
- wydatki na 212,2 mln
Na tzw. wydatki majątkowe gminy, czyli inwestycje zaplanowano zaledwie 14,3 mln. Zaledwie, ponieważ w tym roku było to ponad 40 mln (największa kwota poszła na budowę basenu).
Co roku jesienią mieszkańcy za pośrednictwem radnych mogą składać wnioski do budżetu z propozycjami zadań do realizacji. Okazuje się, że mieszkańcy chętnie z tego prawa korzystają, ale władze niekoniecznie chętnie wydają gminne pieniądze na zgłaszane przez mieszkańców przedsięwzięcia. W tym roku mieszkańcy przedstawili aż 120 propozycji. Okazuje się, że realizacji w 2020 roku doczekają się zaledwie trzy!
- Złożone wnioski stanowią jedynie materiały pomocnicze do opracowania projektu budżetu i nie stanowią podstawy do ich obowiązkowego ujęcia w projekcie budżetu - poinformował burmistrz Tomasz Żak w odpowiedzi na pytanie radnego Jakuba Guzdka.
Wśród planowanych inwestycji największa kwota zarezerwowana jest na przebudowę układu komunikacyjnego w Andrychowie - budowę nowej drogi w Andrychowie - łącznika ul. Tkackiej z drogą krajową DK 52”. Nowy odcinek o długość 650 metrów i ma usprawnić przejazd przez Andrychów. Kierowcy jadący drogą krajową od strony Bulowic szybciej przedostaną się na ulicę Tkacką i Beskidzką, czyli drogę wojewódzką w kierunku Targanic. Nie będzie konieczności stania w korku na światłach w centrum miasta. Przetarg był już rozstrzygnięty w tym roku, prace projektowe już trwają (więcej na ten temat: Ponad 4 mln na projekt i budowę nowej drogi w Andrychowie)
Zapewne budżet będzie szczegółowo omawiany podczas obrad Rady Miejskiej. Wiadomo, że projekt budżetu został pozytywnie zaopiniowany przez Regionalną Izbę Obrachunkową.
Takie inwestycje mają być realizowane w 2020 roku w gminie Andrychów.
krl13, 12.12.2019 19:37
Jak ten łącznik ma rozładować korki, skoro skręt w planowana drogę jest na wysokości pierwszych świateł koło biedronki, a w taki piątek korek potrafi sięgać do pomnika grunwaldzkiego...