reklama
reklama

Co policja robiła na terenie szpitala?

Na sygnale, Wiadomości, 25.01.2023 20:10, eł

To poważna sprawa, ale nie mająca związku z działalnością ZZOZ.

Co policja robiła na terenie szpitala?

Dwa tygodnie temu na terenie Zespołu Zakładów Opieki Zdrowotnej w Wadowicach pojawili się policjanci, którzy wyprowadzili stamtąd dwie pracujące tam osoby i zabrali - na lawecie - jeden z zaparkowanych przed szpitalem samochodów. Wszystko to odbywało się jawnie, na oczach świadków.

Jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy, akcja nie miała nic wspólnego z działalnością szpitala.

Prowadzili ją funkcjonariusze Wydziału do walki z Przestępczością Samochodową Komendy Miejskiej Policji w Krakowie. Ponieważ jednak sprawa jest w toku, nie udzielają na razie dokładniejszych informacji na ten temat. - Dwa tygodnie temu rzeczywiście prowadzone były działania w Wadowicach. Natomiast sprawa nie jest zakończona, dalej trwają czynności operacyjne. Mogę potwierdzić jedynie, że na terenie miasta zatrzymany został wtedy jeden mężczyzna, ale nie możemy jeszcze mówić o szczegółach – twierdzi podkomisarz Piotr Szpiech, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Krakowie.

Z nieoficjalnych informacji, do których dotarliśmy, wynika, że to zatrzymanie miało związek z przestępczą działalnością szajki handlującej kradzionymi autami, działającej na terenie całej Polski. Kryminalni zlokalizowali tzw. dziuplę, w której pochodzące z kradzieży samochody są rozbierane na części lub przygotowywane do sprzedaży przez zmianę numerów seryjnych. Ujęty w Wadowicach mężczyzna miał być zamieszany w tę sprawę.

Do tematu powrócimy w najbliższych dniach.

Foto: Pixabay

reklama
News will be here

Zobacz także

Napisz komentarz

Redakcja mamNewsa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy Internautów. Prosimy o kulturalną dyskusję i przestrzeganie regulaminu portalu. Wpisy niezgodne z regulaminem będą usuwane. Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu. Wszelkie problemy z funkcjonowaniem portalu, usterki, uwagi, zgłoszenia błędów prosimy kierować na: [email protected]

Musisz być zalogowany, aby dodawać komentarze.

Brak komentarzy