W ostatnią sobotę pisaliśmy o ogromnych dotacjach przyznanych na różne inwestycje w powiecie wadowickim z Rządowego Funduszu Polski Ład. Wśród nich znalazło się 12,6 mln zł na budowę krytej pływalni przy szkole w Izdebniku. Gdy gmina Lanckorona pochwaliła się tym dofinansowaniem na swojej facebookowej stronie, pod wpisem posjawiły się pełne niedowierzania lub wręcz prześmiewcze komentarze.
Jeden z internautów zapytał, czy to prima aprilis, drugi dodał, że w takim razie czeka jeszcze na szpital, operę, teatr i metro… „A może to zemsta na mieszkańcach gminy? Potem podniosą nam opłaty za śmieci, wodę i ścieki oraz podatki, aby tylko to utrzymać. A w urzędzie gminy brakuje pieniędzy na materiały biurowe. Cyrk to mało powiedziane…” – napisał pan Marcin.
Z kolei pani Jolanta kpiła: „Jasne, budujcie basen w Izdebniku, a jak się gdzieś pali i straż korzysta z hydrantów, to przed kilka godzin połowa wsi nie ma wody! A gdzie kanalizacja w Izdebniku? Ludzie spuszczają ścieki do rowów jak w średniowieczu, a wy basen będziecie budować?”
„Chory pomysł. Mamy o wiele więcej innych, bardziej przyziemnych potrzeb dla poprawy naszego bezpieczeństwa. A basen już mamy… na boisku sportowym w Skawinkach, które po każdych odpadach deszczu ulega przemianie. Ciekaw jestem, kiedy radni się obudzą, a mieszkańcy nabiorą odwagi” – skomentował pan Krzysztof.
Inni wprawdzie uznali, że basen faktycznie by się przydał, ale wyrazili obawy, iż trudno go będzie utrzymać. „Świetna inicjatywa, ale... czy ktoś przekalkulował koszty utrzymania takiego obiektu? Jaka jest prognoza oraz kosztorys? O biznesplan wolę nie pytać, bo nie wiadomo czy taki powstał. Klub seniora był pięknie otwarty, a potem zamknięty, bo rachunki okazały się za duże!!!” – napisał pan Witold.
Komentarzy było tak dużo, że w końcu głos w tej sprawie zdecydował się zabrać sam wójt gminy Lanckorona Tadeusz Łopata. „Wyjątkowo niepokojący jest dla mnie poziom debaty publicznej, która zmierza tylko do wyśmiania albo wręcz poniżenia mnie jako wójta. Wszyscy komentujący w ten sposób, który wydaje się im zabawny, zachowują się niepoważnie i nie wnoszą nic konstruktywnego do debaty” - stwierdził.
Następnie wyjaśnił, że planowana kryta pływalnia, połączona przewiązką z budynkiem szkoły w Izdebniku, ma służyć głównie do nauki pływania dla dzieci w ramach zajęć szkolnych i pozalekcyjnych. Będą mogli z niej korzystać uczniowie z całej gminy. Zaś komercyjnie dostępna będzie również dla wszystkich innych zainteresowanych mieszkańców. „
Jeszcze raz pragnę zaznaczyć, że nie będzie to basen z 12 torami ani olimpijski, to będzie przyszkolna pływalnia, na której uczniowie z naszej gminy (i zapewne z ościennych także) będą uczyć się i doskonalić umiejętność pływania. W dobie coraz większej epidemii wad postawy czy problemów z otyłością u dzieci, uważam za sensowne inwestowanie w zdrowie przyszłych pokoleń. Pływanie jest jedną z najlepszych form ruchu, angażujących całe ciało i wspaniale wpływających na rozwój i sprawność organizmu już od najmłodszych lat” – napisał.
Foto: Edyta Łepkowska
Brak komentarzy