Zuzia Musiał z Osieka w styczniu przyszłego roku skończy pięć lat. Ale choć jest w wieku, w którym powinna cieszyć się beztroskim dzieciństwem, jej życie to codzienna rehabilitacja i częste wizyty u lekarzy specjalistów. A wszystko dlatego, że dziewczynka przyszła na świat zbyt wcześnie. Jej mama była dopiero w 27 tygodniu ciąży i jeszcze nie spodziewała się rozwiązania.
W chwili narodzin Zuzia ważyła zaledwie 800 gramów. Strach było wziąć ją na ręce, tak krucha i delikatna się wydawała. Zresztą o tym, by piastować ją w ramionach, rodzice długo mogli tylko pomarzyć. - Córeczka spędziła wiele długich dni w inkubatorze. Była pod respiratorem i karmiono ją sondą. Miała dysplazję oskrzelowo-płucną oraz retinopatię wcześniaczą. Rezonanse pokazywały bardzo poważne zmiany w móżdżku, a także krwawienia i torbiele… W szpitalu Zuzia spędziła prawie pięć miesięcy! – relacjonuje jej mama, pani Karolina.
Przedwczesne narodziny miały destrukcyjny wpływ na stan zdrowia i sprawność dziewczynki. Zuzia zaczęła chodzić dopiero, kiedy skończyła cztery latka, czyli w tym roku. By jednak mogła stawiać kroki, potrzebuje specjalnych ortez. Ciągle jeszcze nie zaczęła mówić. Wypowiada na razie tylko pojedyncze słowa. – Ale wszystko rozumie! Dlatego, aby się z nią łatwiej porozumiewać, wprowadziliśmy komunikację alternatywną. Córeczka robi w niej olbrzymie postępy – zapewnia pani Karolina.
U Zuzi zdiagnozowano mózgowe porażenie dziecięce, niedowidzenie oraz opóźnienie rozwoju psychomotorycznego. Życie dziewczynki wypełnione jest różnymi formami terapii, wyjazdami na turnusy rehabilitacyjne i wizytami u lekarzy specjalistów. W ubiegłym miesiącu zaczęła uczęszczać do przedszkola, ale też nie takiego zwykłego, lecz terapeutycznego.
- Wszystko to kosztuje naprawdę dużo. Trudno nam jest poradzić sobie z tymi kosztami, dlatego z całego serca prosimy o pomoc! Walczmy razem o lepszą przyszłość naszej dzielnej córeczki! – apelują rodzice Zuzi. Aby ich wesprzeć, nie trzeba wiele. Wystarczy choć kilka złotych. Bo jeśli takich drobnych wpłat będzie dużo, zbierze się przecież niebagatelna kwota.
Zbiórka na potrzeby Zuzi odbywa się tutaj.
Brak komentarzy