O problemach zdrowotnych piętnastolatka z Andrychowa pisaliśmy w połowie lipca (tutaj). Choć już wtedy chłopiec miał zdiagnozowanych wiele przypadłości, okazuje się, że to jeszcze nie koniec złych wiadomości. Jego mama z trwogą patrzy w przyszłość…
Łukasz Sraga z Andrychowa ma padaczkę, wady rozwojowe ośrodkowego układu nerwowego, lekki stopień niepełnosprawności umysłowej, a także zaburzenia zachowania i emocji. Jak teraz wyszło na jaw, za te ostatnie nieprawidłowości odpowiada autyzm dziecięcy. – Szkoda, że nikt tego wcześniej nie widział, nie zaobserwował przy problemach Łukaszka. Gdyby lekarze i szkoła wcześniej reagowali, moglibyśmy mu lepiej pomoc pod kątem ukierunkowanej terapii – martwi się mama nastolatka, Magdalena Szpak. – Oczywiście, lepiej późno niż wcale, jednak lekarz psychiatra powiedziała wprost, że leczenie farmakologiczne będzie ciężkie. Czekamy jeszcze na wizytę u gastroenterologa, bo musimy wyjaśnić przyczynę problemów jelitowych, i u genetyka, bo Łukaszek ma wskazania do badań genetycznych, które niestety nie są refundowane. Koszty mnie przerażają…
Na leczenie, rehabilitację i dalszą diagnostykę Łukasza odbywa się zbiórka na portalu Siepomaga.pl – tutaj. – Dzięki ludziom dobrej woli idziemy do przodu, Ale nie poradzimy sobie bez dalszego wsparcia. Serdecznie dziękuję za dotychczasowe wpłaty. Będę bardzo wdzięczna za każdą dodatkową złotówkę – apeluje mama piętnastolatka.
Brak komentarzy