Przy drodze do ruin zamku w Lanckoronie stanęły nowe ławeczki. To ukłon w stronę tych turystów, który chcą obejrzeć ten zabytek, ale szybko się męczą, idąc pod górę. Dzięki ławkom będą mogli w trakcie wycieczki usiąść i odpocząć.
W powiecie wadowickim jedno miasto reklamuje się jako „utkane z atrakcji” (Andrychów), pomimo że jest zdecydowanie mniej interesujące dla turystów niż dwa pozostałe – Wadowice i Kalwaria Zebrzydowska. Gdyby jednak szukać na tym terenie miejscowości, która rzeczywiście zasługuje na określenie jej utkaną z atrakcji, przede wszystkim trzeba by było wziąć pod uwagę Lanckoronę, która niemal w całości jest niezwykle urokliwa. Jej pochyły rynek otoczony zabytkowymi drewnianymi domami, górujący nad nim kościół z wieżą zwieńczoną iglicą, ruiny zamku, malownicze widoki, nastrojowe kawiarenki, sklepiki z rękodziełem i sielska atmosfera – to wszystko sprawia, że do Lanckorony chce się wracać.
Są tam jednak pewne braki, nad których uzupełnieniem pracują sami mieszkańcy. Ostatnio w ramach nieformalnego partnerstwa społeczno-prywatnego zamontowali dwie nowe ławki przy drodze wiodącej do zamku. Sfinansowało je Towarzystwo Przyjaciół Lanckorony, a właściciele gospodarstwa agroturystycznego Leśny Ogród użyczyli trochę terenu pod ich ustawienie. Wykonaniem ławeczek zajął się sołtys Józef Wypartowicz, który pomógł je również zamontować.
Foto: Facebook/Józef Wypartowicz
Brak komentarzy