Życie nieuleczalnie chorych pacjentów Oddziału Medycyny Paliatywnej szpitala w Makowie Podhalańskim nie należy do najweselszych. Mimo wszystko nie jest jednak całkiem pozbawione radości. Chwile, w których pacjenci zapominają o swoim cierpieniu i osamotnieniu to spotkania z wolontariuszami Koła PCK Lachowice.
To wydarzenia, w czasie których chorzy wspólnie śpiewają i biorą udział w różnych warsztatach. Najatrakcyjniejsze są te, które odbywają się w przyszpitalnym ogrodzie. Ale spotkania pod otwartym niebem nie zawsze są możliwe. Gdy pada deszcz, to nawet w ciepłe letnie dni pacjenci zmuszeni są spędzać czas w czterech ścianach. Prażące słońce też im nie sprzyja. Dlatego pojawił się pomysł, by wybudować dla nich altanę w parku otaczającym szpital.
- Chcemy im umożliwić wspólne spotkania na świeżym powietrzu, bez względu na pogodę. Mamy nadzieję, że rozmowy, śpiew i warsztaty pod jednym „altanowym dachem” sprawią, że nasi podopieczni zapomną choć na chwilę o prozie życia i szpitalnej codzienności - mówi dr Jan Bahyrycz, koordyntor Oddziału Medycyny Paliatywnej.
Aby pomóc pacjentom, organizatorzy Valvoline Rajdu Małopolskiego
wraz z Kołem Polskiego Czerwonego Krzyża w Lachowicach założyli
zbiórkę funduszy na budowę dużej altany dla nich. Ma to być
miejsce, w którym chorzy będą mogli spędzać więcej czasu na
świeżym powietrzu. Każdy może dołożyć swoją cegiełkę do tej
inicjatywy. Zrzutka odbywa się TUTAJ.
Brak komentarzy