Władze miasta sporo wydadzą na jego monografię. Ile zarobią na tym autorzy?

Niedawno burmistrz Bartosz Kaliński podpisał umowy z autorami monografii Wadowic, których jest aż dziesięcioro. To różni naukowcy, głównie historycy, często związani z tym miastem i jego okolicami, dysponujący dużą wiedzą na temat jego przeszłości. Pracować nad monografią będzie również jeden tłumacz.

Dzieło ma składać się z aż czterech pokaźnych tomów i być gotowe do 2026 roku. Znajdą się w nim informacje, o których wiedzą obecnie tylko nieliczni. Na przykład o piastowskiej księżniczce Agnieszce pochowanej w wadowickiej bazylice. - Wadowice dziewiętnastowieczne to jest miasto tajemnic. Mamy wiele historii, które nie zostały dotychczas opowiedziane. Wspomnę chociażby o słynnym procesie emigracyjnym, zwanym przez Amerykanów procesem amerykańskim, który miał miejsce w latach 1889-1890 w gmachu Sokoła, czyli w dzisiejszym Centrum Kultury, gdzie sądzono 66 przestępców za to, że zajmowali się handlem ludźmi. Handlem, który miał miejsce w Argentynie, Brazylii i Stanach Zjednoczonych. Do tego stopnia wzbudzał on zainteresowanie opinii światowej, że do małych Wadowic, które miały niewiele ponad 5 tysięcy mieszkańców, przyjechali dziennikarze Washington Post, New York Times'a, The Globe i kilku innych wielkich tytułów – mówi historyk Konrad Meus, który wspólnie z Tomaszem Graffem ma być redaktorem naukowym tego przedsięwzięcia, a zarazem autorem jednego z tomów.

Jak nietrudno się domyślić, monografia będzie kosztowała sporo pracy i... pieniędzy. Gmina Wadowice zaplanowała wydać na nią 275 tys. zł. Ile z tego dostaną autorzy? Wedle podpisanych z nimi umów na okres do 30 listopada przyszłego roku, będą to bardzo różne kwoty, uzależnione zapewne od wkładu pracy. Najwięcej otrzyma wspomniany już Konrad Meus. Będzie to 65 500 zł. Wynagrodzenie Tomasza Graffa to 46 250 zł. Po 29 750 zł dostaną Karol Witkowski, Marcin Gadocha oraz Krzysztof Koźbiał. Tomasz Babnis otrzyma 15 000 zł, zaś Dorota Żurek 14 000 zł. Najniższe gaże przypadną w udziale Mirosławowi Płonce (8500 zł), Marcinowi Starzyńskiemu, Marcinowi Witkowskiemu (po 7000 zł) i Sławomirowi Dryi (3500 zł).

Foto: UM Wadowice - podpisanie umów z autorami