Jeszcze do 13 maja potrwa obecna sytuacja, w której na prawie całej linii kolejowej łączącej Bielsko-Białą z Krakowem nie kursują pociągi. Pasażerowie korzystają z autokarów, które wprawdzie są duże i wygodne, ale mimo wszystko nie oferują takich samych wrażeń i możliwości, jakie daje jazda po torach.
Trwające już od dłuższego czasu prace modernizacyjne na linii kolejowej nr 117 wymusiły kolejną przerwę w kursowaniu pociągów, która trwa od 14 marca. Sytuacja wróci jednak do normy w najbliższą sobotę, czyli 14 maja. Już tego dnia można będzie dojechać koleją bezpośrednio z Bielska-Białej do stacji Kalwaria Zebrzydowska Lanckorona, a także w odwrotnym kierunku. Jeśli natomiast ktoś dojeżdża do Krakowa, jeszcze do 20 maja musi się liczyć z utrudnieniami na trasie i koniecznością przesiadki do autokarów.
Niestety, jest też zła informacja dla miłośników kolei (nie tylko z naszego regionu). Na 16 maja pracownicy spółki Polregio, czyli największego kolejowego przewoźnika pasażerskiego w kraju zapowiedzieli rozpoczęcie strajku generalnego. Jeśli do tego czasu kolejarze nie doczekają się spełnienia swoich postulatów, staną wówczas pociągi Regio w całej Polsce. Zatem te, które 14 maja powrócą na linię kolejową nr 117, najprawdopodobniej będą jeździły przez zaledwie jeden weekend...
Kolejarze domagają się wzrostu wynagrodzeń o 700 zł. Życzą sobie również otrzymać wyrównanie za kilka minionych miesięcy, od początku grudnia ubiegłego roku. Tymczasem zarząd Polregio zgadza się na podwyżkę o zaledwie 400 zł. W dodatku chciałby ją wprowadzić w życie od stycznia, a nie od grudnia. Proponuje także jednorazową gratyfikację w wysokości 500 zł. Jak szacuje, pójście na ustępstwa pracownikom może kosztować spółkę około 124 mln zł, co z kolei może doprowadzić ją do niewypłacalności.
Choć strajk generalny ma ruszyć dopiero 16 maja, związane z napiętą sytuacją utrudnienia pojawiły się już znacznie wcześniej na wielu liniach kolejowych w kraju, również na działającym odcinku trasy z Bielska-Białej do Krakowa (o czym pisaliśmy tutaj). Ciągle w różnych częściach kraju maszyniści masowo biorą zwolnienia lekarskie, przez co wiele pociągów nie wyjeżdża na tory.
Foto: Edyta Łepkowska
Brak komentarzy