Dwie firmy przystąpiły do przetargu na opracowanie projektu technicznego deptaka między dworcem PKP w Wadowicach a rynkiem. Jak już pisaliśmy, trasa łącząca te miejsca ma zostać przebudowana, by stała się prawdziwą wizytówka miasta. Szczególną jej częścią mają być schody pod bazyliką. Planowane jest ich poszerzenie, aby służyły nie tylko do chodzenia, ale i wypoczynku.
Burmistrz miasta Bartosz Kaliński oczyma wyobraźni widzi mieszkańców i turystów, którzy umawiają się tam na spotkania lub siedzą na stopniach, by odpocząć i pogawędzić ze znajomymi. Na jednej z sesji Rady Miejskiej w Wadowicach tak poniosła go fantazja, że porównał je do sławnych Schodów Hiszpańskich w Rzymie... Faktem jednak jest, iż po poszerzeniu mają szansę znacznie zyskać na powodzeniu. Nawet w obecnej postaci są bowiem miejscem, gdzie przyjezdni chętnie robią sobie zdjęcia.
Do przetargu na opracowanie projektu deptaka wraz szerszymi od dotychczasowych schodami zgłosiły się dwie firmy. Rozbieżność cenowa między ich ofertami jest ogromna. Jedna z nich, złożona przez firmę MCM Projekt z Białego Dunacja, opiewa na kwotę 58,3 tys. zł, druga jest o niemal 50 tys. zł wyższa! Tę droższą przygotowała spółka Miejski Krajobraz z Warszawy. Samorząd gminy założył, że przeznaczy na ten cel nie więcej niż 73,8 tys. zł. Wykonawca będzie miał 200 dni na wykonanie projektu.
Brak komentarzy