Otwarty zaledwie kilka dni temu tunel pod górą Luboń Mały w Naprawie (powiat suski) cieszy się sporym zainteresowaniem kierowców. Niektórzy nawet specjalnie nadkładają drogi, żeby się nim przejechać. Ale ci, którzy lubią czasem zbyt mocno dociskać pedał gazu, powinni mieć się na baczności.
W tunelu, którym przechodzi nowy odcinek zakopianki, znajduje się 8 żółtych kamer odcinkowego pomiaru prędkości. Oznacza to, że na każdy pas ruchu przypadają po dwie. Mierzą one prędkość pojazdów zarówno u wlotu do tunelu, jak i przy jego wylocie.
- System odcinkowego pomiaru prędkości, który ma dbać o bezpieczeństwo podróżujących, został zamontowany na prośbę Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. Uzyskał też pozytywną opinię policji. Tego rodzaju rozwiązania przynoszą pozytywne efekty. Tam gdzie pracują odcinkowe pomiary prędkości, obserwujemy spadek liczby zdarzeń drogowych oraz złagodzenie ich skutków, przede wszystkich minimalizowane jest ryzyko wystąpienia zdarzeń drogowych ze skutkiem śmiertelnym – twierdzi Alvin Gajadhur, główny inspektor transportu drogowego. Takich systemów odcinkowego pomiaru prędkości jest – jak na razie – zaledwie 32 w całej Polsce.
Ponieważ dopuszczalna w tunelu prędkość wynosi 100 km/h, a jego długość to nieco ponad 2 km, przejazd nim powinien zająć więcej niż minutę. Kto zrobi to szybciej, może spodziewać się mandatu.
Foto: GDDKiA/Krzysztof Nalewajko
Brak komentarzy