Naukowcy Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie testują w Kalwarii Zebrzydowskiej nową metodę zmniejszania stężenia pyłów PM2.5 i PM10 przy użyciu generatora fali uderzeniowej. Jak wyjaśniają, wynalazek opiera się na tworzeniu cyklu fal uderzeniowych, powstających w wyniku eksplozji mieszaniny gazów palnych i powietrza.
Skutkiem oddziaływania tych fal jest zniszczenie struktury warstwy inwersji temperatury w wyższych partiach atmosfery, co umożliwia powstawanie pionowych ruchów powietrza, prowadzących do spadku stężenia zanieczyszczeń pyłów.
„Chodzi o rodzaj „działa”, które strzela w powietrze falą uderzeniową i dźwiękową. Wystrzał z tuby generuje huk i falę uderzeniową, która wypycha smog kilkaset metrów w górę – poza zasięg nosów i płuc mieszkańców. Pył PM10 wystrzelony w górę nie będzie już groźny dla ich zdrowia. Podobnego urządzenia rolnicy używają do ochrony pól przed gradem, lecz zdaniem naukowców AGH, urządzenie sprawdzi się też w walce ze smogiem” - czytamy w komunikacie kalwaryjskiego magistratu.
Metoda ta było już testowana w Skawinie, teraz zaś antysmogowe działo trafiło do Kalwarii Zebrzydowskiej. Stanęło na terenie zakładu Mebloform przy al. Jana Pawła II 5, gdzie pozostanie do 15 lutego. Urzędnicy informują, że w godzinach od 7.00 do 20.00 może tam dochodzić do hałasów.
„Uruchamianie generatora będzie następowało w okresach zagrożenia wystąpienia przekroczeń norm jakości powietrza w zakresie poziomu pyłów. Z uwagi na nieprzewidywalność warunków pogodowych, nie jesteśmy w stanie określić konkretnych dat oraz godzin uruchomienia generatora. Informacje o planowanych testach będą przekazywane za każdym razem na bieżąco na stronie internetowej Urzędu Miasta Kalwarii Zebrzydowskiej” - informują urzędnicy.
Foto: gminaskawina.pl
Brak komentarzy