Nieco ponad trzy tygodnie temu pisaliśmy o problemie z barierką zabezpieczającą przepust na ulicy Zagórnickiej w Inwałdzie. Skasował ją jakiś kierowca, a ona od tamtej pory leży przy drodze i coraz bardziej rdzewieje. Nikt nigdy nie zadał sobie trudu, by ponownie zamontować ją w miejscu, gdzie stała. Albo zakupić i zainstalować nową, jeśli ta stara jest już zbyt zniszczona.
Sołtys Inwałdu Grażyna Stuglik-Nizio zapewniła nas wówczas, że mieszkańcy niepotrzebnie denerwują się brakiem barierki, bo w planach jest kompleksowa modernizacja ulicy Zagórnickiej, która obejmie również remont przepustu. Jak podkreślała, projekt przebudowy jest już gotowy i został wywieszony do wglądu na tablicy ogłoszeń.
Okazuje się jednak, że nawet istnienie dokumentacji projektowej nie gwarantuje rychłej realizacji inwestycji. W przypadku tej konkretnej drogi nie wiadomo nawet, kiedy mogłoby dojść do modernizacji.
- Na ten moment oraz pewnie w ciągu najbliższych dwóch, trzech lat nie jest przewidywana kompleksowa przebudowa ulicy Zagórnickiej w Inwałdzie, z uwagi na brak środków finansowych w budżecie, jak również środków zewnętrznych. Należy zaznaczyć, że obecnie gmina posiada już około 40 dokumentacji projektowych (z pozwoleniami) gotowych do realizacji, na wartość około 40 mln zł. Ich realizacja planowana jest w przyszłych latach, w miarę możliwości finansowych – informuje Szymon Wnęczak, kierownik Wydziału Inwestycji i Drogownictwa Urzędu Miejskiego w Andrychowie.
Foto: nadesłane
budowniczy, 05.05.2022 08:18
Sam nie wiem czy chciałbym żeby obecna władza ruszyła ten projekt. Pewnie znowu spieprzą i będzie trzeba poprawiać jak wszystkie inne inwestycje. Gdyby pis nie wydłużył kadencji z 4 do 5 lat już w tym roku byśmy pożegnali żaczka ze swoją ekipą.
Archanioł Michał, 04.05.2022 19:02
Mirek ! Mirek ! Mirek ! ;)
Zakolog, 04.05.2022 15:15
Widzę, że pan kierownik Wnęczak nie specjalnie jest zorientowany w budżecie gminy na rok 2022. Jeśli tak usilnie szuka pieniędzy, to przypominam – prezes Nowak wisi gminie 1,2 miliona, które to wg budżetu ma oddać dokładnie w roku 2022. Następna kasa i to 6.763.999,58 została wpisana do budżetu jako dotacja z urzędu marszałkowskiego w ramach „Pańska Góra”. Skoro Gmina oddała do urzędu ponad 12 baniek dotacji do ruiny Bobrowskich, to urząd mógłby z tą dotacją nie czekać do drugiej części roku i ją Gminie Andrychów wypłacić. Może należy poprosić vice Mirusia, aby pogadał z kolegami marszałkami i przypomniał im, że wpisał do budżetu tę kasę. Dopóki Mirek nie rozpisuje przetargu na Pańską Górę, dopóty ta kasa mogłaby popracować na naszych drogach. Takie numery dla Mirka to nie pierwszyzna i spokojnie sobie poradzi.
FeelFree, 04.05.2022 13:57
Wybraliście sobie Mieszkańcy wójta i radnych co takimi pierdołami się nie przejmują, oni mają wizję i chcą Wam zbudować zamiast nudnych dróg, chodników, przystanków i ścieżek rowerowych pierwszą w Układzie Słonecznym zgazownio/spalarnię śmieci, aby zagraniczni i miejscowi kapitaliści mieli tanie ciepło za Wasze pieniądze. Jeśli się Wam ten pomysł nie podoba to czujcie się zaproszeni do biura wójta, na sesje rady miejskiej i do urn wyborczych.