W ostatnią sobotę (30 kwietnia) doszło do pożaru w Stryszawie. W ogniu stanął jeden z tamtejszych domków letniskowych. Dojazd do celu był nie lada wyzwaniem, bowiem dacza mieści się w trudno dostępnym terenie. Ale stryszawcy druhowie z innego powodu nie dotarli na miejsce…
Pędząc do pożaru zapomnieli o tym, że nawet wóz strażacki musi dostosować prędkość do warunków na drodze. Kierowca jechał trochę za szybko, przez co na zakręcie doprowadził do zderzenia z autem osobowym. Na koniec samochód pożarniczy wjechał w skarpę. Żeby odstawić go do warsztatu, trzeba było sprowadzić ciężki pojazd ratownictwa technicznego z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej nr 2 w Krakowie.
Zdarzenie zakwalifikowano jako kolizję, ale ucierpiały w nim dwie osoby – jeden ze strażaków z OSP w Stryszawie oraz pasażer osobówki. Obydwaj trafili do szpitala, lecz na szczęście ich obrażenia okazały się niegroźne.
- Przypominamy druhom kierowcom o zachowaniu szczególnej ostrożności podczas prowadzenia samochodu uprzywilejowanego w ruchu. Chęć szybkiej pomocy osobie potrzebującej można zrealizować, jeżeli strażacy bezpiecznie dojadą na miejsce zdarzenia – podkreśla Łukasz Białończyk, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Suchej Beskidzkiej.
Foto: Komenda Powiatowa Państwowej Straży Pożarnej w Suchej Beskidzkiej
mirko2006, 03.05.2022 20:37
Ci druhowie za kierownicami tych ciężkich samochodów ratowniczo gaśniczych to bomba na drodze dla innych użytkowników a zwłaszcza osobówek. Ci kierowcy nie mają żadnych szkoleń do prowadzenia takich ciężkich pojazdów uprzywilejowanych, często są to kierowcy, którzy na co dzień nie prowadzą ciężarówki a mają kat. "C" co pozwala im prowadzić taki pojazd. Wszyscy oni powinni przejść kurs z prowadzenia takiego wozu na poligonie odpowiednich firm zajmujących się szkoleniem kierowców tirów i innych dużych pojazdów specjalistycznych. Na przykład w Nowej Wsi Polskiej jest tam na lotnisku firma zajmująca się takimi szkoleniami na płytach poślizgowych oraz możliwość zobaczenia jak zachowa się taki ciężki sprzęt w różnych sytuacjach na drodze.