Na początku tego roku Andrychowska Spółdzielnia Mieszkaniowa dostała z budżetu państwa rekompensatę na pokrycie wzrostu kosztów wytwarzania ciepła. Wyniosła ona blisko 5 mln zł. Mieszkańcy bloków, do których ciepło płynie ze spółdzielczych kotłowni, liczyli na to, że dzięki tej kwocie będą mieli wkrótce niższe zaliczki na centralne ogrzewanie. Nic takiego jednak się nie zdarzyło.
17 października minionego roku weszły w życie przepisy, które umożliwiły spółdzielni otrzymanie rekompensaty z tytułu wzrostu kosztów wytwarzania ciepła. Mechanizm wparcia polegał na przyznaniu dodatku w wysokości około 40 procent różnicy kosztów węgla zakupionego w roku 2022, w odniesieniu do cen z lat poprzednich. ASM dostała z tego tytułu prawie 5 mln zł. Pieniądze wpłynęły na jej konto w pierwszym kwartale tego roku, o czym wówczas informowaliśmy.
Mieszkańcy tych bloków w Andrychowie, które są ogrzewane ciepłem ze spółdzielczych kotłowni (dotyczy to 48 budynków) liczyli na to, że dzięki tej kwocie doczekają się obniżki zaliczek na c.o. Srodze się jednak zwiedli. - Gdzie są miliony złotych, które spółdzielnia dostała na centralne ogrzewanie? W Andrychowie obecnie stawka za c.o. jest jedną z wyższych w okolicy – denerwuje się jedna z naszych czytelniczek. - Liczyliśmy na obniżkę czynszu, który spółdzielnia tak wywindowała. Ciągle na to czekamy. Płacimy za ogrzewanie co miesiąc kokosy, a te miliony miały być właśnie na ogrzewanie – mówi inna osoba.
Prezes zarządu ASM Tomasz Mikołajek, gdy pytaliśmy go w kwietniu, czy mieszkańcy mogą liczyć w tym roku na obniżenie zaliczek na ogrzewanie, twierdził, że jest jeszcze za wcześnie, by mógł odpowiedzieć na to pytanie. - Analizujemy ten temat. Po pierwsze, to 5 mln zł to dodatek na pokrycie części kosztów w roku 2023, które nie będą w skali spółdzielni na poziomie tych z roku poprzedniego. Oprócz tego, że spółdzielnia prowadzi gospodarkę cieplną (wytworzenie ciepła), musi też modernizować system ciepłowniczy oraz kotłownie. Możemy zatem rozliczyć pomiędzy mieszkańców te 5 mln zł, ale w momencie konieczności przeprowadzenia remontu kotłowni będziemy musieli podnieść znacząco zaliczkę na centralne ogrzewanie - mówił wówczas.
Teraz zapewnia, że wspomniany dodatek zostanie uwzględniony w rozliczeniu kosztów wytworzenia ciepła za ten rok kalendarzowy, ale mieszkańcy dowiedzą się tego dopiero po jego zakończeniu. - Wtedy każdy właściciel lokalu otrzyma stosowne rozliczenie kosztów wytworzenia energii cieplnej za 2023 rok – podkreśla prezes.
Foto: Edyta Łepkowska
annap, 20.11.2023 20:26
No właśnie, gdzie te pieniądze?? Wciąż czekamy na obniżkę czynszu. Spółdzielnia powinna się rozliczyć przed nami z tych pieniędzy..
dajspokój1, 19.11.2023 01:11
Groszowe sprawy a zdajesz pan sobie Panie Bolesławie L ile płaci się w blokach ogrzewanych z elektrociepłowni w centrum ??? To nie pinkol pan jakbyś Pan był po % pewno jeszcze z podatników Pan żyjesz ps
dajspokój1, 19.11.2023 00:55
Panie Bolesławie przestań pan pie,,,!!
dajspokój1, 19.11.2023 00:53
Jak zostaną zlikwidowane to cię posępna do elektrociepłowni andropolu to będziesz i odczujesz
Koniczynka, 18.11.2023 10:04
Gdzie są miliony złotych które spółdzielnia dostała??? Są na koncie spółdzielni. A jeśli chodzi o stawkę za metr kwadratowy ogrzewania mieszkania to faktycznie jest jedna z najwyższych w okolicy pomimo tego że węgiel poszedł grubo w dół jeśli chodzi o cenę. Przyjdą rozliczenia na wiosnę to mieszkańcy będą mieć bardzo duże nadpłaty. Tym bardziej że dopiero 17 listopada pierwszy dzień w sezonie grzewczym kaloryfery są ciepłe.
kwiat, 18.11.2023 09:23
Ile placicie za ogrzewanie w blokach?