Popłoch zapanował dzisiaj (17 listopada) w Zespole Szkół im. Wincentego Witosa w Suchej Beskidzkiej. W budynku internatu ktoś podobno rozpylił nieznaną substancję, która mogła być szkodliwa dla zdrowia przebywających tam osób. Dwanaście osób zgłaszało dolegliwości oddechowe.
Wezwano na pomoc straż pożarną. Na miejsce zdarzenia przyjechało 8 zastępów z różnych jednostek. Uczniów, nauczycieli i pozostałych pracowników szkoły ewakuowano na salę gimnastyczną. Nie tylko tych, którzy przebywali w internacie, ale także wszystkich z sal lekcyjnych i innych pomieszczeń. Wkrótce zapadła decyzja o odwołaniu pozostałych lekcji. Uczniowie (nie ukrywając zadowolenia) rozeszli się do domów.
Ostatecznie jednak nie wykryto w internacie żadnej niebezpiecznej substancji. W każdym razie nie wykazały jej pomiary przeprowadzone przez strażaków. Na wszelki wypadek na miejsce zadysponowano również Specjalistyczną Grupę Ratownictwa Chemicznego z Krakowa, która dokona powtórnych pomiarów.
Osiem z dwunastu osób, które zgłaszały niepokojące objawy, trafiło do szpitala na obserwację. Pozostałym udzielono pomocy na miejscu.
Foto: fb / Małopolska Alarmowo
Brak komentarzy