Zmarły kilka lat temu ojciec burmistrza będzie miał ulicę w Kętach?

Do Rady Gminy w Kętach wpłynęła informacja grupy inicjatywnej, którą reprezentują Józef Szafran, Stanisław Zadora, Maria Dusik i Łukasz Plewniak, o pomyśle nadania nazwy nowej obwodnicy Kęt.

Odcinek od ronda Żołnierzy Wyklętych w kierunku zachodnim miałby się nazywać ulicą Jana Klęczara.

Jan Klęczar to zmarły przed 9 laty to wieloletni radny powiatowy oraz prezes kęckich wodociągów a zarazem ojciec obecnego burmistrza Krzysztofa Klęczara.

Do urzędu wpłynął też inny wniosek z pomysłem na nazwę. Przeciwny obecnego burmistrza chcą, aby ulicę prowadzoną przez nową obwodnicę nazwać imieniem Henryka Dołkowskiego, który to był burmistrzem Kęt w latach 1874-1877, oraz wyhodował 100 nowych odmian ziemniaków znanych później na całym świecie.

O tym jak będzie nazywał nowy odcinek zachodniej obwodnicy Kęt (etap II odcinek północno-zachodni) zdecyduje w głosowaniu Rada Miejska.

Burmistrz Krzysztof Klęczar w ten sposób odniósł się do całej sprawy:

"Z niezwykłą radością przyjąłem wiadomość, jaką dziś, podczas Sesji Rady Miejskiej, przedstawił Przewodniczący Rady. W imieniu całej naszej Rodziny składam szczere wyrazy podziękowania dla inicjatorów nadania nowej obwodnicy Kęt imienia Jana Klęczara, mojego zmarłego 9 lat temu Ojca.

O losie tego wniosku zdecyduje Rada Miejska. Za tę inicjatywę dziękuję Pani Stanisławie, Pani Marii, Łukasz, Józef. Powiem szczerze. Nie czuję tu skrępowania. Uważam, że swoim życiem i pracą Tata na to zasłużył.

Myślałem, że wokół takiej inicjatywy nie będzie przyziemnych złośliwości. Myliłem się. Pewien Pan na swoim portalu, dziwnym trafem tego samego dnia opublikował informację, że on proponuje inną nazwę. Nie zrobił tego przez ostatnie lata. Zrobił to dziś. Cóż. Ten ruch szczególnie mnie zmotywował. Nie pozwolę, by niczym nie uzasadniona obsesja jednego Pana na moim punkcie odbijała się na ocenie mojego ŚP Taty. Zwykle temu panu ustępuję. Ale nie tym razem...

Żal mi tego człowieka, to też będzie "piątkowym" przesłaniem dzisiejszego wpisu. Nie ulegajcie nienawiści. Nigdy. Są pewne granice, których przekraczać nie należy. Gdy te granice przekroczymy, skutek może być odwrotny od zamierzonego

- napisał Krzysztof Klęczar

foto: facebook.com/krzysiek.kleczar.9