reklama
reklama

Pedofil usłyszał zarzuty i zwiał. Może być teraz gdziekolwiek

Na sygnale, Wiadomości, 24.05.2024 13:51, eł
Został objęty dozorem policyjnym, ale najwyraźniej nie zamierza się stosować do jego warunków,
Pedofil usłyszał zarzuty i zwiał. Może być teraz gdziekolwiek

Kilka dni temu (tutaj) pisaliśmy o zatrzymaniu pedofila, który ostatnimi czasy mieszkał niedaleko powiatu wadowickiego - w Skawinie. Odnalazła go tam grupa zajmująca się namierzaniem osób o skłonnościach seksualnych wobec dzieci - Fundacja ECPU Polska: ŁOWCY. W dwie doby po zatrzymaniu mężczyzna usłyszał w prokuraturze zarzuty. Potem wrócił do mieszkania, spakował manatki i wyjechał...

29-letniemu obecnie Mariuszowi P. już w 2022 roku po raz pierwszy postawiono zarzuty popełnienia przestępstwa z art. 200 § 1 Kodeksu karnego: „Kto obcuje płciowo z małoletnim poniżej lat 15 lub dopuszcza się wobec takiej osoby innej czynności seksualnej lub doprowadza ją do poddania się takim czynnościom albo do ich wykonania, podlega karze pozbawienia wolności od lat 2 do 12”.

Nie został jednak ukarany, ponieważ „dał nogę” z Wrocławia, gdzie wówczas mieszkał. Ostatnio żył i pracował w Skawinie, gdzie nadal folgował swoim niezdrowym skłonnościom. Nawiązywał korespondencję z dziewczynkami w wieku 11-13 lat, wysyłał im swoje nagie zdjęcia i prosił, by rewanżowały mu się tym samym.

W ostatni wtorek ponownie trafił w ręce łowców pedofilów, a następnie policji. Funkcjonariusze doprowadzili go do pomieszczenia dla osób zatrzymanych miejscowej komendy, gdzie spędził 48 godzin. Później przewieziono go do prokuratury, gdzie ponownie usłyszał te same zarzuty, co prawie dwa lata temu we Wrocławiu.

- Decyzją prokuratora zastosowano wobec niego środek zapobiegawczy w postaci dozoru policyjnego. Czy jednak Mariusz P. dotrzyma jego warunków? Mamy pewne wątpliwości, ponieważ - jak udało nam się ustalić - bezpośrednio po zwolnieniu wrócił do swojego mieszkania w Skawinie, spakował się i wyjechał gdzieś "w Polskę". Czy trafi po raz trzeci w nasze ręce? Czas pokaże... - poinformowała Fundacja ECPU Polska: ŁOWCY. Osoba objęta dozorem policyjnym pozostaje na wolności, ale musi regularnie zgłaszać się na policji.


Foto: Fundacja ECPU Polska: ŁOWCY

reklama
News will be here

Zobacz także

Napisz komentarz

Redakcja mamNewsa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy Internautów. Prosimy o kulturalną dyskusję i przestrzeganie regulaminu portalu. Wpisy niezgodne z regulaminem będą usuwane. Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu. Wszelkie problemy z funkcjonowaniem portalu, usterki, uwagi, zgłoszenia błędów prosimy kierować na: [email protected]

Musisz być zalogowany, aby dodawać komentarze.

buli, 24.05.2024 21:07

Śmieszne prawo w t.z.w polsce obowiązuję... " Zabawa w kotka i myszkę.." Jak winny to od razu zamknąć na 25 lat i do tego wykastrować, byłby spokój... Takie wpisy podnoszą człowiekowi niepotrzebnie ciśnienie... Mordę i nazwisko ujawnić !

Burakz wiejskiej , 24.05.2024 17:59

Dlaczego nie ma nigdy nazwiska przestępcy, powinno być nawet zdjęcie adres i pełne dane żeby ludzie wiedzieli kto siedzi obok ciebie w autobusie