W Starostwie Powiatowym w Wadowicach nastąpiła zmiana na ważnym stanowisku skarbnika powiatu. Przez ćwierć wieku pełniła tę funkcję Maria Warchoł. Jej pożegnanie w czasie wczorajszej sesji Rady Powiatu obfitowało we wzruszające chwile. Podczas tych samych obrad samorząd wybrał nową skarbniczkę. Została nią Irena Żurek z Nidku, będąca dotąd głównym specjalistą w Wydziale Budżetu i Finansów starostwa.
Maria Warchoł pełniła funkcję skarbniczki powiatu przez całe minione 25 lat istnienia Starostwa Powiatowego w Wadowicach. Na emeryturę mogła przejść już 5 lat temu, ale wówczas jeszcze nie zdecydowała się na ten krok. - Prawda jest taka, że naprawdę lubiłam tę pracę. Było naprawdę fajnie, gdy były pieniądze... Radni chcą robić wszystko, a ja się z tym zgadzam, bo tak powinno być. Powinniśmy mieć dużo pieniędzy, żebyśmy zrobili jak najwięcej - mówiła ze śmiechem. - Ale patrząc na te wszystkie minione lata, mogę powiedzieć, że zrobiliśmy naprawdę dużo. I myślę, że nadal tak będzie.
W swoim przemówieniu wspominała początki powiatu wadowickiego i opowiadała o zrealizowanych inwestycjach. - Już w pierwszych kadencjach samorządu wybudowano pawilon D Szpitala Powiatowego w Wadowicach i halę sportową przy Liceum Ogólnokształcącym w Kalwarii Zebrzydowskiej. Podczas kolejnych powstał pomysł budowy pawilonu E szpitala, na który niektóry patrzyli z niedowierzaniem, że zaraz po ogólnoświatowym kryzysie finansowym powiat wadowicki porywa się, można powiedzieć, z motyką na słońce. Ale dzięki wielkiej determinacji Zarządu i Rady Powiatu, po uzyskanej dotacji i zaprzestaniu innych większych inwestycji, pomysł udało się zrealizować – mówiła.
Ostatnią, kończącą się już kadencję nazwała „złotym okresem” starostwa, ponieważ w jej trakcie przeprowadzono kilka naprawdę dużych przedsięwzięć. Powstała nowa siedziba Pogotowia Ratunkowego, a końca dobiega budowa dwu przyszkolnych hal sportowych w Andrychowie i Wadowicach. Udało się także nadbudować pawilon E szpitala o dwa kolejne piętra.
Maria Warchoł wspomniała też o setkach kilometrów wyremontowanych dróg, nowych chodnikach, ścieżkach rowerowych, mostach i przepustach. - Proszę nie myśleć, że wymienione inwestycje chcę przypisać swoim zasługom. Nie. Chciałam pokazać tylko ogrom wykonanych zadań, w których miałam zaszczyt współuczestniczyć – podkreśliła.
Pożegnano ją kwiatami, podziękowaniami i ciepłymi słowami. W niejednym oku zabłysły łzy wzruszenia. Ona sama nawet nie próbowała go ukrywać.
Powołana na jej następczynię Irena Żurek ma 47 lat, mieszka w Nidku i jest absolwentką Liceum Ogólnokształcącego w Andrychowie. Licencjat uzyskała w Wyższej Szkole Bankowości i Finansów w Bielsku-Białej na kierunku finanse, natomiast tytuł magistra zdobyła w Wyższej Szkole Bankowości i Ubezpieczeń w Warszawie. Ukończyła także studia podyplomowe na Uniwersytecie Ekonomicznym w Krakowie. Od 1999 roku pracuje w wadowickim starostwie, w Wydziale Budżetu i Finansów. - Mam nadzieję, że zdobyta wiedza i doświadczenie pomogą mi w sumiennym i rzetelnym wykonywaniu obowiązków na nowym stanowisku pracy – powiedziała.
Foto: Facebook/Powiat Wadowicki
Brak komentarzy