Coraz bardziej maleje liczba zakażeń koronawirusem, zapadają też już decyzje o zamykaniu oddziałów covidowych w powiatowych szpitalach. Nie inaczej jest na naszym terenie.
Minister zdrowia zdecydował o zakończeniu specjalnego trybu finansowania części świadczeń z Funduszu Przeciwdziałania COVID-19. Od 1 kwietnia lekarzom, pielęgniarkom i personelowi niemedycznemu nie będą już wypłacane dodatki covidowe. Powoli znikają też ze szpitali oddziały przeznaczone dla pacjentów zakażonych koronawirusem.
- Już od piątku tak zwana „jedynka” będzie z powrotem przekształcona w oddział chorób wewnętrznych. Otrzymaliśmy już polecenie pana wojewody w tym zakresie. Na dzień dzisiejszy mamy dziewiętnastu pacjentów na oddziałach covidowych, więc do ich zabezpieczenia w zupełności wystarczy jeden z nich, czyli „dwójka” - mówi dyrektorka Zespołu Zakładów Opieki Zdrowotnej w Wadowicach Barbara Bulanowska.
4 marca rano będzie trwało jeszcze czyszczenie, fumigacja i dezynfekowanie jednego z dwóch oddziałów chorób wewnętrznych w wadowickim szpitalu, które ostatnio służyły pacjentom covidowym. A już po południu odzyska on swoją dawną rolę. Dzięki temu również oddział geriatryczny będzie mógł zacząć wracać do podstawowej działalności. W ostatnich miesiącach trafiały tam ostre przypadki internistyczne.
W suskim szpitalu część łóżek covidowych została zlikwidowana już w ubiegłym tygodniu. - Tym samym oddziały ortopedyczny i chirurgiczny uruchomiły swoją działalność w normalnym trybie. Powoli zaczynamy wznawiać przyjęcia planowe, a - co za tym idzie - również planowe zabiegi operacyjne, które uprzednio zostały zawieszone. Aktualnie dysponujemy bazą ponad 35 łóżek covidowych dla dorosłych. Dzisiaj zajętych jest 19 z nich – informuje Monika Wróblewska-Polak, rzeczniczka prasowa Zespołu Opieki Zdrowotnej w Suchej Beskidzkiej.
Foto: Edyta Łepkowska
Brak komentarzy