reklama
reklama

Zawsze miała pod górkę. Teraz straciła mieszkanie, a jej mąż walczy o życie

MAGAZYN, Wiadomości, 24.06.2022 15:40, eł
Los okazał się zbyt okrutny.
Zawsze miała pod górkę. Teraz straciła mieszkanie, a jej mąż walczy o życie

O Paulinie z Tomic śmiało można powiedzieć, że życie jej nie oszczędzało. Raz po raz spadały na nią ciężkie ciosy, a po każdym z nich coraz trudniej było jej się podźwignąć. Niedawno uwierzyła, że w końcu wszystko idzie ku lepszemu. Ale jej nadzieje szybko legły w gruzach…

Paulina odniosła już niejedną bolesną stratę. Najpierw po ciężkiej chorobie zmarł jej tata, potem śmierć zabrała również jej mamę. Później ona sama również musiała walczyć o życie, zmagała się bowiem z nowotworem. Ale w końcu wszystko zaczęło się układać, tak przynajmniej jej się wydawało. Poznała mężczyznę swego życia. Miłość nadała sens jej istnieniu, dała jej nadzieję na lepszą przyszłość, choć los nadal rzucał jej kłody pod nogi. Ukochany Pauliny zmagał się z powikłaniami pourazowymi, jednak kobieta wierzyła, że kiedy wyzdrowieje, nic więcej nie zakłóci ich szczęścia.

Los jednak okazało się niewiarygodnie okrutny. W tydzień po tym, gdy para się pobrała, spłonęło jej mieszkanie. Był to pożar, o którym pisaliśmy we wtorek (21 czerwca), w budynku przy ulicy Floriańskiej w Tomicach. Ogień strawił niemal wszystko, co było w mieszkaniu, a mąż Pauliny został poważnie poparzony, zatruł się też dymem. W krytycznym stanie przewieziono go do Centrum Leczenia Oparzeń w Siemianowicach Śląskich.

Kobieta była wówczas w pracy. Gdy odebrała telefon ze złymi wiadomościami, poczuła, że wszystkie jej nadzieje legły w gruzach. Straciła już prawie wszystko, co miała. Mieszkanie nie nadaje się do zamieszkania, cały dobytek poszedł z dymem, a mąż walczy w szpitalu o życie. Jedyne, co jej pozostało, to trochę fotografii i portret mamy, który jakimś cudem bez szwanku przetrwał pożar. W dodatku Paulina jakiś czas temu zrezygnowała z ubezpieczenia mieszkania, bo potrzebowała pieniędzy na rekonwalescencję najbliższej osoby…

Wierzymy, że rodzice czuwają nad nią i pomogą jej, dadzą siłę w tych ciężkich chwilach, patrząc na nią z nieba. Natomiast my prosimy Was o wsparcie naszej przyjaciółki, która nigdy nikomu nie odmówiła pomocy, walcząc jednocześnie z własnymi przeciwnościami losu z uśmiechem i siłą, która dla każdego powinna być wzorem” – apelują jej przyjaciele, którzy postanowili założyć w Internecie zbiórkę pieniędzy, aby Paulina „mogła zbudować swój świat na nowo od zera i pomóc w leczeniu męża”.

Zbiórka odbywa się tutaj.






reklama
News will be here

Zobacz także

Napisz komentarz

Redakcja mamNewsa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy Internautów. Prosimy o kulturalną dyskusję i przestrzeganie regulaminu portalu. Wpisy niezgodne z regulaminem będą usuwane. Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu. Wszelkie problemy z funkcjonowaniem portalu, usterki, uwagi, zgłoszenia błędów prosimy kierować na: [email protected]

Musisz być zalogowany, aby dodawać komentarze.

Brak komentarzy