reklama
reklama

Przychodnia Vena odpowiada na zarzuty mieszkanki

MAGAZYN, Wiadomości, 26.05.2024 08:00, eł
"System rejestracji telefonicznej działa prawidłowo, a pacjenci traktowani są jednakowo" - zapewnia.
Przychodnia Vena odpowiada na zarzuty mieszkanki

W ostatnią środę (tutaj) opisaliśmy przeżycia jednej z andrychowianek, która od kilku tygodni zmaga się z chorobą córeczki. Kobieta opowiedziała nam, że przez cały ten czas ani razu nie udało jej się zarejestrować telefonicznie dziecka do pediatry w Niepublicznym Zakładzie Opieki Zdrowotnej Vena-Andrychów.

Zapewniła nas, że rano bardzo trudno jest dodzwonić się do przychodni, a kiedy w końcu się to uda, można jedynie usłyszeć, iż nie ma już wolnych miejsc do lekarza. Gdy andrychowianka nie mogła załatwić niczego telefonicznie, zabrała córeczkę do Veny i dopiero wtedy udało jej się uprosić, by zapisano małą do pani doktor, która leczy jej dzieci. Ale na przyjęcie czekała trzy godziny. - To niedopuszczalne, by tak trudno było dostać się z dzieckiem na konsultację. A jeśli w końcu uda się je jakoś zapisać, to dlaczego pediatra w pierwszej kolejności przyjmuje dorosłych, a dzieci muszą czekać po kilka godzin? - mówiła kobieta w rozmowie z nami.

W piątek dostaliśmy odpowiedź na pytania dotyczące tej sytuacji, które wysłaliśmy do NZOZ Vena-Andrychów, gdy sami również nie mogliśmy się tam dodzwonić.

Niepubliczny Zakład Opieki Zdrowotnej przyjmuje dziennie około 300 pacjentów. Z uwagi na ilość osób mogą zdarzyć się sytuacje, kiedy czas oczekiwania na połączenie będzie wydłużony, ale wszystkie telefony są odbierane na bieżąco, zgodnie z kolejnością dzwonienia (został wprowadzony system kolejkowania rozmów). Nie mamy informacji, ani od pacjentów, ani od techników zajmujących się serwisem centrali, że system nie działa lub są problemy z jego funkcjonowaniem” - zapewniła nas Iza Przybysławska z NZOZ Vena-Andrychów.

Jak napisała, do przychodni można zarejestrować się zarówno na bieżący dzień, jak i na jeden z kolejnych, co daje możliwość wybrania sobie dogodnego dla siebie terminu. „Z wyprzedzeniem pacjenci rejestrowani są na co drugie miejsce w harmonogramie przyjęć danego lekarza od wtorku do piątku. Pacjentom, którzy chcą się zapisać do konkretnego lekarza, a limit wolnych miejsc w danym dniu został już wyczerpany, proponujemy wizyty do innych lekarzy, niestety pacjenci często nie chcą skorzystać z takiej możliwości” - stwierdziła pani Iza. To zgadza się ze spostrzeżeniami naszej czytelniczki. Mówiła ona, że gdy czekała z córeczką w długiej kolejce do „swojej” pani doktor, widziała, iż inne gabinety lekarskie nie są tak oblegane.

Pani Iza Przybysławska zapewniła nas, że chorzy nigdy nie są w sytuacji, by nie mogli uzyskać pomocy medycznej, bowiem poza godzinami pracy przychodni działa nocna i świąteczna opieka lekarska w... Kętach i Wadowicach.

Pacjenci są przyjmowani zgodnie z harmonogramem, nie ma preferencji i dzielenia ich na dorosłych i dzieci. Wszyscy traktowani są jednakowo i przyjmowani w kolejności, w jakiej zostali zarejestrowani, zgodnie z ustaloną godziną wizyty. Nieprawdą jest, że najpierw przyjmowani są dorośli, a dopiero na końcu dzieci. Jedyne dzielenie pacjentów to rozdział na dzieci zdrowe i chore, co ma na celu minimalizację rozprzestrzeniania się zachorowań. Placówka, zgodnie z zaleceniami NFZ, posiada osobne wejścia i pomieszczenia dla dzieci zdrowych i chorych” - tak odniosła się Iza Przybysławska do ostatniego zarzutu naszej czytelniczki.

reklama
News will be here

Zobacz także

Napisz komentarz

Redakcja mamNewsa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy Internautów. Prosimy o kulturalną dyskusję i przestrzeganie regulaminu portalu. Wpisy niezgodne z regulaminem będą usuwane. Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu. Wszelkie problemy z funkcjonowaniem portalu, usterki, uwagi, zgłoszenia błędów prosimy kierować na: [email protected]

Musisz być zalogowany, aby dodawać komentarze.

annap, 26.05.2024 20:03

Kiedyś nie było problemu z rejestracją telefoniczną na dany dzień. W tej chwili dodzwonienie się graniczy z cudem, a rejestracja na dany dzień przez telefon jest niemożliwa. Po prostu brak słów...

Jožin Z Bažin, 26.05.2024 19:39

Zmiana świadczeniodawcy: Masz prawo dwa razy w roku kalendarzowym BEZPŁATNIE I BEZ PODANIA POWODU zmienić lekarza, pielęgniarkę i położną POZ. Dodatkowa darmowa zmiana jest również możliwa w przypadku: zmiany miejsca zamieszkania, zaprzestania pracy przez wybranego wcześniej świadczeniodawcę, zamknięcia wybranej przychodni, ukończenia 18 lat, innych przyczyn, które powstały po stronie lekarza lub przychodni. Za każdą kolejną zmianę lekarza POZ, pielęgniarki POZ lub położnej POZ zapłacisz 80 zł. [NFZ]

Marian84, 26.05.2024 18:50

Żeby dostać się do dr Cichora w tym samym dniu musiałem czekać od godz 06:30 pod drzwiami przychodni. Byłem 2-gi w kolejce, udało się zarejetrować wizytę na godz. 08:15, mężczyzna który był przede mną miał wejść o godz. 15 min wcześniej. Szanowny pan Cichor spóźnił się i przyjechał dopiero ok 08:20. W pierwszej kolejności do gabinetu weszła kobieta z marszu, następnie mężczyzna z godz. 08:00 po nim doktor zawołał kolejną panią z poza kolejki i w końcu po 2h godzinach czekania przyszedł czas na moją wizytę. Dr był niemiły i opryskliwy. Nie zapytał nawet jak się czuję, z wypisaniem recepty też był problem, zachowywał się tak jakby miał focha że w ogóle tego dnia musiał pojawić się w pracy. Po tej wizycie postanowiłem że do do tego lekarza już nie wrócę. Niedość że wyczekałem sie w poczekalni to zostałem potraktowany jako zło konieczne bo skończyły mi się leki.

Jožin Z Bažin, 26.05.2024 16:06

https://politykazdrowotna.com/artykul/uk-sredni-czas-oczekiwania-na-wizyte-u-lekarza-rodzinnego-przekroczyl-2-tygodnie/832738

Jožin Z Bažin, 26.05.2024 16:06

"Średni czas oczekiwania na rutynową wizytę u lekarza rodzinnego w UK wynosi po raz pierwszy ponad dwa tygodnie - wynika z raportu Pulse. W corocznej ankiecie dotyczącej czasu oczekiwania przebadano 901 lekarzy rodzinnych w Wielkiej Brytanii i stwierdzono, że średni czas oczekiwania wynosi obecnie 15 dni, po raz pierwszy przekraczając dwa tygodnie. Wyniki wykazały również, że 22 proc. lekarzy rodzinnych stwierdziło, że oczekiwanie na rutynową wizytę trwało dłużej niż trzy tygodnie, a w przypadku 6 proc. dłużej niż cztery tygodnie."

Jožin Z Bažin, 26.05.2024 16:05

https://businessinsider.com.pl/gospodarka/swiatowy-dzien-zdrowia-i-wstydliwa-statystyka-polski-jest-na-samym-koncu-w-ue/ej8tcjc

Jožin Z Bažin, 26.05.2024 16:04

"Jak zauważają urzędnicy GUS, Polska ma najniższy udział publicznych wydatków bieżących na ochronę zdrowia w PKB wśród krajów Unii Europejskiej. Stanowią niecałe 5 proc. (a przynajmniej tak było w 2021 r., do którego odnoszą się najnowsze dane zbiorcze). Niewiele przed Polską jest Luksemburg, Rumunia, Irlandia i Litwa. Z większych krajów nieco w tyle zostają Włochy, choć to już raczej środek stawki (około 7 proc. PKB). Blisko czołówki są nasi czescy sąsiedzi, których publiczne wydatki na ochronę zdrowia są na poziomie około 8 proc. PKB. Podium zajmują największe i najzamożniejsze kraje. Na najniższym stopniu jest Szwecja, która zbliża się do 10 proc. Ten pułap osiągnęła już Francja, a zdecydowanym liderem są Niemcy, których celem jest 12 proc."

Feel Free, 26.05.2024 16:01

Od samego mieszania nie przybędzie cukru w herbacie. Ale spokojnie, będzie coraz gorzej. Społeczeństwo się starzeje, a personelu jest zbyt mało i również się starzeje. I tak mamy dużo więcej, za dużo mniej. I tego nie doceniamy. Najprościej obwinić tego, kto stoi najbliżej ?

cath, 26.05.2024 11:27

Chyba rozwiązaniem byłoby oddelegowanie 1 osoby do rejestracji telefonicznej.Chociaż jeśli się tego nie robi to pewnie dlatego że ułatwiłoby to życie pacjentom niekoniecznie zaś lekarzom.

Grzechu, 26.05.2024 09:19

Bzdrurą jest tłumaczenie, że jest możliwość zapisania się do lekarza na następny bądź kolejny dzień- sam nie raz umawiając się na wizytę w Venie słyszałem, że nie zapisują na kolejny dzień i trzeba zarejestrować się w dzień wizyty- co powodowało że z 40st gorączki musiałem jechać rano do Veny (bo dodzwonienie się rano graniczy z cudem) żeby dowiedzieć się że muszę przyjechać jeszcze raz na np. 11stą. Swoją drogą przychodni chyba nie obowiązuje RODO bo nie raz ktoś odebrał telefon i obsługiwał pacjenta stojącego w rejestracji gdzie wyraźnie słyszałem jego dane osobowe. Proponuję więc aby Vena obrała wspólną strategię w możliwości umawiania pacjentów zanim ktoś wypowie się publicznie np dla mamnewsa.