Andrychowska Spółdzielnia Mieszkaniowa regularnie składa wnioski o zezwolenie na wycinkę drzew, które przeszkadzają mieszkańcom. Na ostatniej liście dorodnych okazów do usunięcia znalazły się głównie wierzby i modrzewie. Okazuje się jednak, że niektóre z nich mogą ocaleć.
Tym razem drzew wytypowanych do usunięcia było 10. To modrzewie, wierzby, świerk srebrny i robinia akacjowa przy ulicach Lenartowicza, Włókniarzy oraz Żwirki i Wigury w Andrychowie. W środę (22 maja) pracownicy andrychowskiego Urzędu Miejskiego przeprowadzili wizję w terenie, by obejrzeć przeznaczone do wycinki okazy. Uznali, że większość z nich rzeczywiście kwalifikuje się do usunięcia, gdyż są to drzewa albo w dużym stopniu obumarłe, albo z innego powodu stwarzające zagrożenie dla istniejących zabudowań. Ale nie wszystkie.
Dwa z wytypowanych do wycinki drzew są - zdaniem urzędników - w dobrym stanie i nie ma też innych powodów do ich wycięcia. To okazała wierzba płacząca o obwodzie pnia 135 cm przy ulicy Lenartowicza 56 oraz wierzba krucha przy ulicy Żwirki i Wigury 71. „Po wstępnej analizie zebranego materiału dowodowego organ stoi na stanowisku, że strona nie wykazała w stosunku do 2 sztuk drzew zasadności ich usunięcia” - czytamy w zawiadomieniu o zakończeniu postępowania dowodowego w sprawie wydania zezwolenia na wycinkę.
Foto: Edyta Łepkowska
antykubien, 24.05.2024 21:09
Przykro mi ale ja nie jestem z obozu T.Żaka. czyżby zadłużenie było jedynym wyjściem? Pani Beato proszę o odpowiedź
Obserwator, 24.05.2024 18:04
Musisz zapytać Twojego guru Tomaszka - mistrza drugich tur, dlaczego trzeba brać kredyt
antykubien, 24.05.2024 10:18
Miało nie być zadłużania gminy: https://bip.malopolska.pl/umandrychow,a,2467509,zarzadzenie-nr-24024-burmistrza-andrychowa-z-21-maja-2024-r-w-sprawie-odplatnego-ustanowienia-hipote.html