Problemy z rozkładami jazdy jednego z przewoźników. To trwa już od lat

Pasażerowie, którzy podróżują busami, utyskują na brak aktualnych rozkładów jazdy niektórych przewoźników na przystankach. W naszym regionie bodaj największy problem jest z firmą Bus Janiso. Jej rozkłady są na bieżąco aktualizowane w Internecie, ale na wielu przystankach na próżno ich wypatrywać.

W gminie Andrychów nie ma ich już od lat. Poza jej terenem sytuacja też nie jest lepsza. Na przystankach w Wadowicach wiszą od dawna nieaktualne informacje o godzinach odjazdów tego przewoźnika, pochodzące jeszcze sprzed pandemii. Tymczasem Bus Janiso jest monopolistą na trasie z Bielska-Białej do Krakowa i z Andrychowa do Wadowic. Obsługuje też inne linie komunikacyjne. Jego pojazdami podróżuje codziennie mnóstwo osób. Nie wszystkie z nich mają smartfony i możliwość sprawdzenia w Internecie aktualnych godzin odjazdu busów. Dotyczy to w szczególności osób starszych, a to głównie one (jeśli nie liczyć młodzieży szkolnej) korzystają z busów tego przewoźnika.

- Człowiek zmuszony jest jeździć w ciemno – przyjść na przystanek i po prostu czekać, czy coś przyjedzie. Moim zdaniem to świadczy o lekceważeniu pasażerów. Bo jakoś inni przewoźnicy nie mają z tym problemów. W Bielsku-Białej są przeszklone gabloty z rozkładami wszystkich, z wyjątkiem Busa Janiso. Podobnie jest w Andrychowie. Napisałam kiedyś SMS-a do firmy Bus Janiso, ale dostałam odpowiedź, że rozkłady są na stronie internetowej i Facebooku. A przecież nie każdy ma telefon z dostępem do Internetu. Czasem w zimie ludzie stoją bardzo długo na przystankach, bo nie mają pojęcia, kiedy spodziewać się busa. Nieraz ktoś ma potrzebę skorzystać z toalety, ale boi się odejść na chwilę, bo nie wie, czy odjazd będzie za pięć minut czy za pół godziny – mówi jedna z naszych czytelniczek. Jak dodaje, kiedyś kierowcy wozili ze sobą pliki małych rozkładów jazdy do rozdawania pasażerom, ale to również odeszło już w niepamięć.

W zasadzie o to, by na przystankach znajdowała się informacja o aktualnych godzinach odjazdu autobusów, odpowiada ich zarządca. Ale aby mógł ją tam umieścić, musi ją otrzymać od przewoźnika. A z tym, jak ją od niego wydobyć, każdy z nich ma problem. Próbowaliśmy skontaktować się z firmą Bus Janiso, ale nie udało nam się do niej dodzwonić. Wysłaliśmy zatem do niej e-maila z zapytaniem w sprawie brakujących rozkładów jazdy. Gdy dostaniemy odpowiedź, powrócimy do tematu.