Problem ze stomatologami na NFZ. Gabinety poznikały

Przez jakiś czas w Ośrodku Zdrowia w Bulowicach działał gabinet dentystyczny, który wykonywał usługi w ramach NFZ. Niestety, obecnie pacjenci mogą jedynie pocałować klamkę w jego drzwiach. Ale ten problem dotyczy nie tylko tej jednej miejscowości, lecz prawie całej gminy Kęty.

Sprawę zamkniętego na głucho gabinetu stomatologicznego w Bulowicach poruszył na sesji Rady Miejskiej w Kętach radny Janusz Kruczała, który jest również sołtysem Bulowic. Z pytaniami na ten temat zwrócił się do dyrektora Gminnego Zakładu Opieki Zdrowotnej w Kętach Adama Piskorza.

- Gabinet był prowadzony przez firmę zewnętrzną, a myśmy tylko wynajmowali jej pomieszczenie. W okolicach czerwca firma wypowiedziała najem tego lokalu. Ona nadal istnieje, więc pewnie te pytania można by skierować do jej właściciela. Prowadzonych przez nią gabinetów było kilka i powoli są zamykane. Jest jeszcze jeden, który nadal działa - w Bielanach. Nie mamy żadnego sygnału, czy będzie jakiś powrót czy nie, nie wiem też, czy firma nadal ma kontrakt z NFZ. My sami nigdy się tym nie zajmowaliśmy, nie prowadziliśmy działalności stomatologicznej – wyjaśnił Adam Piskorz.

Janusz Kruczała zaapelował dyrektora, aby ten skontaktował się z firmą, która prowadziła gabinet i ustalił, jakie są jej plany. - Bardzo bym prosił o taką interwencję GZOZ-u i przesłanie odpowiedzi tych państwa do mnie, jako sołtysa. A my wówczas będziemy zastanawiać się, jak rozwiązać ten problem. Dobrze, żeby ten gabinet był w Bulowicach, chyba co do tego nie ma wątpliwości. Powinniśmy zrobić wszystko, aby tam powrócił – powiedział.

Radna Urszula Włodarczyk stwierdziła, że problem braku dostępu do stomatologa dotknął nie tylko Bulowice. - Jakieś dwa tygodnie temu zadzwoniła do mnie mieszkanka z prośbą o interwencję i pomoc, ponieważ nie stać jej na prywatny gabinet dentystyczny i chciała skorzystać z takiego, który działa na NFZ, ale znajduje się na terenie gminy Kęty. Wiem, że jest jeden w Bielanach, kiedy jednak tam zadzwoniłam, okazało się, że pani doktor nie usuwa zębów przez dwa najbliższe tygodnie, nie pytałam dlaczego. Na protezy zębowe można się tam zapisywać, owszem, ale czeka się dwa lata. Więc w całej gminie Kęty jest problem ze stomatologami. Gabinety na NFZ są, z tego, co wiem, w Oświęcimiu i Andrychowie – mówiła radna. Zwróciła się do pełniącego funkcję burmistrza Kęt Marcina Śliwy, by podjął jakieś działania w tej sprawie.

Foto: Pixabay