reklama
reklama

Kochał swoją pracę, żył pełnią życia. Do czasu, aż zdarzyło się nieszczęście...

MAGAZYN, Wiadomości, 09.08.2022 14:26, eł

Dawid jest teraz wrakiem dawnego siebie. Ale jest szansa, by to się zmieniło.

Kochał swoją pracę, żył pełnią życia. Do czasu, aż zdarzyło się nieszczęście...

Dawid Gawron ze Spytkowic należał do tych szczęściarzy, dla których praca zawodowa jest zarazem największą pasją. Należał, bo los okazał się dla niego niesłychanie okrutny. Odebrał mu nie tylko możliwość wykonywania ukochanego zawodu, ale nawet prostych codziennych czynności. Miną zapewne lata, zanim mężczyzna wróci do dawnej formy. Ale rodzina wierzy, że znów kiedyś sięgnie po nożyczki i brzytwę.

35-letni spytkowiczanin był fryzjerem i barberem. W swoją pracę wkładał dużo serca, toteż nic dziwnego, że jego klienci bardzo go sobie cenili. Miał nawet własny salon fryzjerski w mieście Cork w Irlandii - Dave Gavron Unisex Hair Dresser. W swoim zawodzie mężczyzna pracował również w Polsce. Gdy z powodu pandemii zakłady fryzjerskie zostały zamknięte i dla Dawida nastały złe czasy, wyjechał do Niemiec, żeby zarobić na życie. A tam spotkało go nieszczęście...

W czerwcu 2021 roku, gdy w Niemczech panowały trudne do zniesienia upały, doznał udaru cieplnego, którego skutki okazały się nieomal tragiczne. Lekarze wprowadzili go w stan śpiączki farmakologicznej, aby zwiększyć jego szansę na przeżycie. W końcu udało się go ocalić, lecz Dawid stał się wrakiem człowieka. - Doszło u niego do niedotlenienia mózgu. Dawid nie chodzi i ma niedowład rąk. Nie może samodzielnie jeść, a prócz tego ma problemy z mową – martwi się jego siostra Justyna.

Aby jej brat mógł choć częściowo wrócić do formy, potrzebuje nieustannej rehabilitacji. A jego pobyt w placówce, gdzie będzie ją miał na bieżąco zapewnioną, przekracza już możliwości finansowe jego rodziny. - W domu czeka na niego siedmioletnia córeczka. Proszę, pomóżcie Dawidowi odzyskać życie które kochał – apeluje siostra mężczyzny.

Zbiórka pieniędzy na rehabilitację Dawida odbywa się tutaj.


reklama

Zobacz także

Napisz komentarz

Redakcja mamNewsa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy Internautów. Prosimy o kulturalną dyskusję i przestrzeganie regulaminu portalu. Wpisy niezgodne z regulaminem będą usuwane. Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu. Wszelkie problemy z funkcjonowaniem portalu, usterki, uwagi, zgłoszenia błędów prosimy kierować na: [email protected]

Musisz być zalogowany, aby dodawać komentarze.

Brak komentarzy