Wiele osób zastanawia się, ile zarabiają lekarze i pielęgniarki w publicznym systemie ochrony zdrowia, wiecznie niezadowoleni z warunków pracy i płacy. Okazuje się, że niektórzy z nich osiągają zawrotne wręcz wynagrodzenia. W niemały sposób przyczyniają się do tego otrzymywane przez nich dodatki covidowe. Ale nie tylko one.
Najwyższa miesięczna pensja lekarza-rekordzisty w wadowickim szpitalu wyniosła w ubiegłym roku ponad 72 tys. zł brutto! Co prawda chodzi tutaj o wynagrodzenie ordynatora, ale i „zwykły” medyk, który nie ma na głowie zarządzania całym oddziałem, potrafi nieźle w tej lecznicy zarobić. Najlepiej zarabiający lekarz wyciągał miesięcznie 44,6 tys. zł brutto. Pielęgniarki takich zawrotnych kwot nie osiągają, ale najwyższa miesięczna pensja oddziałowej jest nawet wyższa niż burmistrza miasta – wyniosła ponad 21 tys. zł brutto.
O zarobki w wadowickim i suskim szpitalu zapytał niedawno w pismach wysłanych do starostw powiatowych dr hab. Józef Brynkus, poseł na sejm minionej kadencji. Jego pytania dotyczyły wynagrodzeń dyrektorów obu placówek, a także najwyższych pensji lekarzy i pielęgniarek – liczonych ze wszystkimi składnikami, czyli wszelkimi dodatkami, również tymi covidowymi. Poniżej prezentujemy odpowiedzi, które uzyskał.
Zespół Opieki Zdrowotnej w Suchej Beskidzkiej:
1) Wynagrodzenie dyrektora opieki zdrowotnej w Suchej Beskidzkiej, wypłacone w okresie 01.01–30.11.2021 r. wynikające z zawartego kontraktu menadżerskiego to kwota 251 336,42 zł brutto (bez kosztów ZUS pracodawcy). Podana kwota obejmuje również wypłaconą nagrodę roczną za 2020 r. w wysokości jednokrotnego wynagrodzenia;
2) Najwyższa pensja lekarza zatrudnionego na umowie o prace w okresie 01.01–30.11. 2021 r. ze wszystkimi składnikami (w tym za dyżury medyczne) wyniosła 35 251,25 zł brutto miesięcznie (bez kosztów ZUS pracodawcy), w tym 15 000,00 zł brutto dodatek covidowy. Wynagrodzenie lekarza zatrudnionego na umowie o prace w tutejszym Zespole, bez względu na miejsce udzielania świadczeń zdrowotnych, jest wypłacane w takiej samej wysokości z uwagi na obowiązujący Regulamin Wynagradzania;
3) Najwyższa pensja pielęgniarki na umowę o pracę w okresie 01.01– 30.11.2021 ze wszystkimi składnikami (bez dyżurów medycznych) wyniosła: 16 224,73 zł brutto miesięcznie (bez kosztów ZUS pracodawcy), w tym 7 785,00 zł brutto dodatek covidovy. Wynagrodzenie pielęgniarki zatrudnionej na umowie o pracę w tutejszym Zespole, bez względu na miejsce udzielania świadczeń zdrowotnych, jest wypłacane w takiej samej wysokości z uwagi na obowiązujący Regulamin Wynagradzania;
4) Koszty wszystkich dodatków covidowych wypłacanych w okresie od stycznia do listopada br. wyniosły 8 216 205, 47 zł, natomiast koszty ogółem poniesione przez Zespół Opieki Zdrowotnej w okresie od stycznia do listopada 2021 r. wyniosły 151 043 501, 97 zł.
Zespół Zakładów Opieki Zdrowotnej w Wadowicach:
1) Dyrektor w Wadowicach zatrudniony na umowę cywilnoprawną o zarządzanie Zespołem Zakładów Opieki Zdrowotnej w Wadowicach w okresie od 1 stycznia do 30 listopada 2021 otrzymała z tytułu umowy cywilnoprawnej 198 000 zł plus nagrodę roczną 12 000 zł (razem 210 000 zł brutto);
2) Najwyższa jednomiesięczna pensja lekarza zatrudnionego w wadowickim szpitalu od 1 stycznia 2021 r. do 30 listopada 2021 r., ze wszystkimi jej składnikami wyniosła 44 689, 34 zł (wynagrodzenie zasadnicze – 7 250 zł, wysługa lat 1450 zł, dodatek funkcyjny 2 900 zł, dyżury medyczne 18 089, 34 zł, dodatek covidowy 15 000 zł, godziny nadliczbowe – 0, 00 zł);
3) Najwyższe łączne wynagrodzenie lekarza za okres od 1 stycznia 2021 r. do 30 listopada 2021 r. wyniosło – 390 893, 01 zł (wynagrodzenie zasadnicze – 74 650 zł, wysługa lat – 14 930 zł, dodatek funkcyjny – 22 395 zł, dyżury medyczne – 176 415, 01 zł, dodatek covidowy – 102 593 zł, godziny nadliczbowe – 0, 00 zł);
4) Najwyższa jednomiesięczna pensja pielęgniarki zatrudnionej w wadowickim szpitalu od 1 styczna 2021 r. do 30 listopada 2021 r., ze wszystkimi jej składnikami wynosiła 25 621, 61 zł (wynagrodzenie zasadnicze – 4 455 zł, wysługa lat – 891 zł, dodatek funkcyjny – 891 zł, dyżury medyczne – 1 659, 41 zł, dodatek covidowy – 5181, 26 zł; godziny nadliczbowe – 12 543, 94 zł);
5) Najwyższe łączne wynagrodzenie pielęgniarki za okres od 1 stycznia 2021 r. do 30 listopada 2021 r. wyniosło 156 199, 04 zł (wynagrodzenie zasadnicze – 54 230 zł, wysługa lat – 10 846 zł, dodatek funkcyjny – 10 846 zł, godziny nocne i świąteczne – 8 989, 24 zł, dodatek covidowy – 36 399, 92 zł, godziny nadliczbowe – 34 887, 88 zł);
6) Najwyższa jednomiesięczna pensja lekarza zatrudnionego w wadowickim szpitalu na umowę cywilnoprawną od 1 stycznia 2021 r. do 30 października 2021 r. wyniosła 72 120 zł (wynagrodzenie z umowy cywilnoprawnej dyżury oraz zarządzanie oddziałem – 57 120 zł, wysługa lat – 0. 00 zł, dodatek funkcyjny – 0, 00 zł, dyżury medyczne – 0, 00 zł, dodatek covidowy – 15 000 zł);
7) Najwyższe łączne wynagrodzenie lekarza zatrudnionego w wadowickim szpitalu na umowę cywilnoprawną od 1 stycznia 2021 r. do 30 października 2021 r. wyniosło 455 295 zł plus dodatek covidowy 60 870 zł (razem – 516 165, 00 zł);
8) Najwyższa jednomiesięczna pensja pielęgniarki zatrudnionej w wadowickim szpitalu na umowę cywilnoprawną od 1 stycznia 2021 r. do 30 października 2021 r. wyniosła 21 276, 76 zł (wynagrodzenie z umowy cywilnoprawnej dyżury oraz zarządzanie oddziałem – 14 101, 31 zł, wysługa lat – 0, 00 zł, dodatek funkcyjny – 0, 00 zł, dyżury medyczne – 0, 00 zł, dodatek covidowy – 7 175, 42 zł);
9) Najwyższe łączne wynagrodzenie pielęgniarki zatrudnionej w wadowickim szpitalu na umowę cywilnoprawną od 1 stycznia 2021 r. do 30 października 2021 r. wyniosło 91 894, 54 zł plus dodatek covidowy 25 034, 46 zł (razem – 116 929, 00 zł);
10) Łączne wydatki na wynagrodzenia od 1 stycznia do 30 listopada 2021 r. wyniosły 39 848 050, 57 zł (personel medyczny – 26 707 699, 95 zł, umowy cywilnoprawne – 13 140 350, 62 zł);
11) Wypłacone dodatki covidowe w okresie od 1 stycznia 2021 r. do 30 października 2021 r. – 15 354 886, 94 zł – łącznie (personel medyczny – 12 556 271, 11 zł; umowy cywilnoprawne – 2 798 615, 83 zł).
Dodatkowo wypłacono jednorazowy dodatek dla personelu niemedycznego pracującego na oddziałach covidowych w wysokości 5 000 zł na osobę, w łącznej kwocie 263 477, 00 zł.
Dane dotyczące wypłaconych dodatków covidowych opracowano za okres od stycznia do października 2021 r.
Reasumując łączna kwota wypłaconych wynagrodzeń personelu medycznego wyniosła 39 263 971, 06 zł, a z umów cywilnoprawnych 15 938 966, 45 zł (razem – 55 202 937, 51 zł).
rohan, 19.01.2022 08:30
Oferuję pożyczkę z oprocentowaniem 3%... Skontaktuj się z nami już dziś w sprawie pilnej pożyczki. [email protected] Whatsapp +91 84898 10716
rohan, 19.01.2022 08:30
Czy potrzebujesz pożyczki? Pożyczka biznesowa? Pożyczka osobista? Czy Twój kredyt jest zły? Jesteśmy do Twojej dyspozycji, aby zaoferować Ci pożyczkę, finansowanie, którego potrzebujesz z oprocentowaniem 3%... Uwaga: Nasza minimalna kwota pożyczki to 5000 USD w górę, 100% darmowych pożyczek (ryzyko). [email protected] Whatsapp +91 84898 10716 [email protected] Whatsapp +91 84898 10716 Whatsapp +91 84898 10716 Whatsapp +91 84898 10716 Whatsapp +91 84898 10716 Whatsapp +91 84898 10716 Whatsapp +91 84898 10716
FeelFree, 11.01.2022 01:38
"... Można przeżyć szok..."
FeelFree, 11.01.2022 01:38
https://www.mp.pl/covid19/covid19-aktualnosci/287902,pan-omikron-zagraza-kazdemu-z-nas
FeelFree, 11.01.2022 01:05
https://www.mp.pl/covid19/covid19-aktualnosci/288874,siedziba-beskidzkiej-izby-lekarskiej-zniszczona-przez-wandali
FeelFree, 11.01.2022 01:03
https://www.mp.pl/covid19/covid19-aktualnosci/288888,barometr-epidemii-92
FeelFree, 11.01.2022 01:01
"... Można przeżyć szok..."
Archanioł Michał, 10.01.2022 15:41
@Zakolog- Tobie to wszystko się z jednym kojarzy :) @ FeelFree - ale efekt prowokacji pozytywny. W całości się zgadzam .
FeelFree, 10.01.2022 00:32
@Zakolog - muszę przyznać, prowokacja się udała; ale proszę nie pisz tak nawet w żartach. Pisanie bajek to bardzo, bardzo odpowiedzialne zadanie. Żeby się w ogóle za to zabrać wypadałoby przeczytać wiele książek o tematyce jak w książce "O sztuce miłości" Ericha Fromma, oczywiście kilkakrotnie i ze zrozumieniem oraz zapoznać się z aktualnym stanem naszej wiedzy o neurobiologii wieku rozwojowego... zakładając odpowiednie przygotowania filozoficzne potencjalnego autora. Wystawianie drzewiej "Ubu Roi ou les Polonais" w połączeniu z umiejętnością quasi-autokratycznego prowadzenia zdalnych sesji bez udziału Mieszkańców gminy daje mandat kompetencyjny co najwyżej do napisania surrealistycznej autosatyry w rodzaj: "Tytus, Romek i ATomek, czyli jak zadłużyć rękami radnych gminę na pierwsze sto milionów, a samemu zachować władzę." To byłby taki rozbrajająco szczery, współczesny komediodramat w trzech aktach. Z niemałym sukcesem zostałby wydany, zekranizowany oraz zaprezentowany w ramach finału pierwszego grantu naukowego przyznanego w historii gminy Andrychów o nazwie: "Ratujmy polskie gminy ucząc się na cudzych błędach." Ku przestrodze, obowiązkowo raz w roku byłby odtwarzany na sesjach absolutoryjnych w całej Polsce, bezpośrednio przed głosowaniem. Nagrodą główną dla protagonistów sztuki mógłby być pięcioletni pobyt w stacji antarktycznej stacji badawczej im. Dobrowolskiego. Pozdrawiam. Alfred Jarry
Zakolog, 09.01.2022 21:59
@Archanioł Michał - Czyżby chodziło o gminnego miłośnika dramatu scenicznego, który swoją ekspresję wyraża przy pomocy maczug ? W mojej ocenie gość spokojnie sprawdziłby się w epice, zresztą jego legendy i mity prezentowane na sesjach zachęcają do rozwijania dalszej twórczości.
Archanioł Michał, 09.01.2022 21:06
@FeelFree no tak analfabeta ma napisać bajkę. Najpierw te wszystkie niuanse, a później powodzenia. Wymyśliłem postać dobra. Kolega z zacięciem literackim powinien się objawić.
FeelFree, 09.01.2022 19:58
@Archanioł Michał - bajki opierają się w dużej mierze na mądrze ukrytych analogiach, podtekstach, domysłach, morałach i tak dalej. I po pierwsze, ktoś te bajki musi czytać. Sam ze zrozumieniem i potem dzieciom z ich wspólnym omówieniem. Bywa, że z odpowiednim objaśnieniem. Po wtóre, część bajek wypadałoby napisać od nowa, bo zbyt bardzo obecna rzeczywistość odfrunęła od zawartości bajek, i część treści jest niezrozumiała dla obecnych dzieci (dla części andrychowskich radnych również). Wymyśliłeś właśnie postać POTWORNY CUKIER, teraz tylko dopisz do tego bajkę i spraw aby była tak znana jak "Kopciuszek". Uratujesz miliony ludzi... powodzenia.
Archanioł Michał, 09.01.2022 19:06
@Zakolog - za szybkimi pieniędzmi idą przemiany KONSUMPCJI. Powstawanie elity to proces długotrwały i żmudny. Wszyscy dorobkiewicze - państwa są jak widzę skazani na porażkę. Jednoczesne budowanie dobrobytu i elit to było. Teraz tylko dobrobyt. Cukieerrr. Właściwe to dlaczego nikt dotychczas nie wymyślił w bajce dla dzieci postaci " MONSTER CUKIER"?
Zakolog, 09.01.2022 11:15
@Archanioł Michał - Obecnie czytam o współczesnych kryteriach oceny poziomu jakości życia, proponowanych przez WHO i inne agendy ONZ. Polska znajduje się na czwartym poziomie dochodowym, co oznacza, że nasz dzienny dochód na osobę jest równy lub przekracza 32 dolary ( nie osobisty dochód rozporządzalny, tylko średni na członka społeczeństwa). Ta wielkość lokuje nas wśród najbogatszych państw świata, choć na najniższym szczeblu drabiny tej stratyfikacji. Czyli pod względem bogactwa jesteśmy w klubie najbogatszych, ale niestety, poza kryterium dochodowym w tym towarzystwie nie spełniamy żadnych innych, charakterystycznych już tylko dla tego zbioru. Ten fakt sugeruje, iż za pieniędzmi nie idą przemiany kulturowe, a nasza mentalność oraz zachowania społeczne nadal lokują nas w trzecim obszarze krajów, dopiero aspirujących do tego grona. Aby odejść na chwilę od zachowań zdrowotnych, podam kryterium kulturowe – w klubie najbardziej rozwiniętych państw ocenia się wielkość odsetka członków społeczeństwa posiadających umiejętność/zdolność czytania dla przyjemności, chyba nie trzeba dowodzić, że my raczej zanurzeni jesteśmy w kulturze obrazkowej, telewizja, seriale, filmy. Jeśli zaś chodzi o zachowania zdrowotne nie tracimy specjalnie swojego czasu na aktywność fizyczną, a raczej pożytkujemy go na opróżnianie butelek z ich zawartości. Samodzielnie nie przygotowujemy własnych posiłków dobierając ich skład pod względem wartości odżywczych, tylko zamawiamy gotowe najlepiej wysokokaloryczne i zaspakajające nasze wczesne ewolucyjne potrzeby, czyli nawet w kwestii smaku daleko odbiegamy od czołówki. Nie zapobiegamy chorobom, tylko je leczymy, a odpowiedzialność za to leczenie zrzucamy na lekarzy i firmy farmaceutyczne. Nie rezygnujemy z cukru :), tylko w razie potrzeby zwiększamy dawkowanie insuliny !
oshin22, 08.01.2022 22:12
@Zakolog. Norwegię wybrałem bo to kraj, o którym wiem ze zakazano praktyk prywatnych. Porównywałem tez (przy okazji artykułu o złamanej ręce w szpitalu W-cach.) Te 10% w Norwegi zestawione z sumą naszych 4% z pkb oraz rynku prywatnych usług 5% (w przeliczeniu za 2019r) co dale cos kolo 9 wiec nieźle. Tyle że te 5% jest wyrywane z naszych portfeli w sposób który próbuję tu pokazać. A anestezjologów jest mniej bo mają mniejsze pole na praktyki prywatne... Jeszcze raz to moje zdanie. Nie trzeba się z nim zgadzać ja nikogo nie atakuje. Dziękuję za Wasze (Twoje) opinie i za polemikę. Niemniej NIE GŁOSUJE NA ŻAKA ;)
Archanioł Michał, 08.01.2022 21:15
nic z tematem: na Pańskiej , jak na razie ocalał DĘBOWY LAS, co to z modrzewiami sąsiaduje i one też , nie wszystkie, ocalały :) Dobrze Jasiek , ze masz taką KUSTOSZ !
Archanioł Michał, 08.01.2022 20:24
@Zakolog nie czytałem ale to krótkie kolegi wprowadzenie sprawia, że zgadzam się z autorem co do cukru! Właściwe to poziom konsumpcji nieźle koreluje się z poziomem kasy na mieszkańca. Masakra dobrobyt w samobójstwie !
Zakolog, 08.01.2022 18:12
@oshin22 - Ale dobrałeś kraj do porównania ! Najbogatsze państwo świata przekazujące na ochronę zdrowia ponad 10% PKB versus Polska bida z 4%. Tak naprawdę nie potrafią sam ocenić czy lekarzy jest za mało, czy też w sam raz. Wiem, że anestezjologów i intensywistów jest za mało i że te specjalności zwykle nie prowadzą prywatnych gabinetów. W mojej ocenie oprócz braku kasy w systemie dużą winę za jego złe funkcjonowanie ponoszą zarządy szpitali. To ich błędy utrudniają życie pacjentom. I tu przykład z ostatnich doniesień mamNewsa w sprawie wadowickiego lazaretu. Pacjentka ze złamaniem zgłasza się na SOR. Otrzymuje jakieś tam zabezpieczenie urazu z silną sugestią, że operacja, to raczej w innym ośrodku, bo my mamy oddział ortopedyczny i nawet zakontraktowaliśmy odpowiednie procedury i jak je wykonany to dostaniemy kasę, ale jest piątek, po piątku sobota i jeszcze niedziela, a tu trzeba kilkanaście zdjęć, dobrze by było jeszcze tomograf, chociaż na dwie godziny jakiegoś anestezjologa, dopiero co posprzątaną salę operacyjną, chirurga który już chociaż ze dwa razy składał tak połamaną rękę, salę wybudzeniową i jakiś monitoring parametrów życiowych z obsadą pielęgniarską, jednym słowem po co nam to wszystko. Przecież prościej jest zwrócić się do Rady Powiatu o jakąś dotację, ba nawet o jakiś remont za 30 baniek, będzie remont będzie jakiś czas spokój, a później coś się wymyśli i od starosty weźmie bezzwrotną pożyczkę, po co się tak męczyć.
FeelFree, 08.01.2022 17:31
@oshin22 - jasne, oczywiście, tylko teraz to już wygląda, że raczej dobierasz materiał pasujący aby udowodnić jakąś teorię lub sposób widzenia. Lub taki, który nie zaprzecza Twojej teorii. Lub interpretujesz dane w sposób nie podważający Twojej teorii. Czyli coś w stylu, jeśli fakty, dane, cyfry, statystyka, świadectwa z życia wzięte nie pasują do teorii tym gorzej dla faktów. A w świecie nauki, wiedzy działa to na odwrót. W ludzkim umyśle już nie. Często niewygodne fakty odrzucamy. Tylko to nie ma nic wspólnego z nasza rozumną częścią, ale emocjonalną. Tylko warto pamiętać gdzie to może prowadzić... WIRUS jest tak niewygodny, tak przerażający, że część osób radzi sobie przyjmując wbrew faktom błędną teorię "wirusa nie ma... jest spisek". Jestem za tym abyśmy byli drugą Norwegią. Teraz powiedz proszę jak to zrobić. Z naszymi zasobami, z naszą mentalnością, historią itd. ? Mylisz przyczyny ze skutkami. W Norwegii po prostu nikt nie ma potrzeby uciekać do prywatnej ochrony zdrowia... ani Pacjenci, ani personel. Sprawdź sobie warunki pracy i płacy. Statystyka jest bardzo cenna, tylko należy pojąć jej podstawy, inaczej wygląda jak kłamstwo, czyli znowu kwestia odpowiedniego rozumienia podanych danych statystycznych. Tego w szkołach nie za bardzo uczyli, nie wiem jak teraz. I ludzie nabierają się na kłamstwa polityków oparte między innymi na odpowiednim podawaniu faktów, statystyk... ale to manipulacja, celowa, a nie dane podważające statystykę jako naukę.
oshin22, 08.01.2022 14:36
Super Panowie ! Bardzo dziękuję za Wasze posty. Tyle tylko, że napisałem, że to moje zdanie. Ale też fakty, które podajecie (Norwegia - top pielęgniarski i prawie top lekarski) są zgodne z tym co tu napisałem kiedyś o ograniczeniu prywatnych praktyk lekarskich. Ponadto - już w pierwszym zdaniu >analysis of European health systems resilience to the COVID-19< raczej pokazuje że to raport o publicznych instytucjach zdrowotnych (nie czytałem jeszcze do końca). Czyli wnioski są 2 (dla mnie) W1. Norwegia publiczna opieka - zakaz praktyk prywatnych - i mają top. W2. W Polsce - większość z publicznej ochrony uciekło do prywatnej (prywatni jak wiadomo z doświadczenia nie zajmowali się C19). Czyli niejako pośrednio potwierdzone moje tezy :) . A jak wiadomo statystyka do dość ciekawa nauka bo jak mój sąsiad bije żonę codziennie a ja nigdy to statystycznie obaj bijemy swoje co 2gi dzień... ;-) . Niemniej pozwólcie mi pozostać w moim myśleniu (i nie tylko moim), że katastroficzna wizja braku lekarzy/kadry służy głównie im, aby wnioskować o dochody jakie mamy pokazane w tym artykule...
Zakolog, 08.01.2022 14:10
@oshin22 - również odsyłam do linkowanego przez FeelFree raportu – w skrócie za dużo cukru, tytoniu, alkoholu, otyłości. Za mało lekarzy specjalistów i zbyt uboga oferta programów lekowych, za mało pieniędzy w systemie. Podsumowując, niska świadomość społeczna, brak dbałości o własne zdrowie i przerzucanie jej na lekarzy, aby leczyli tylko katastrofalne skutki. O pandemii też tam trochę jest. Miłej lektury.
FeelFree, 08.01.2022 13:49
@Zakolog - nie czytałem tej książki jeszcze, czeka w kolejne na "kupce wstydu". Dyżury są obowiązkowym elementem pracy w części zawodów. Kwestia ilości... Zbyt mało personelu powoduje, zbyt duże obciążenie obciążenie dyżurami. To jedno z wytłumaczeń na skrócenie o 20 lat czasu życia polskich pielęgniarek w porównaniu z innymi krajami.
FeelFree, 08.01.2022 13:33
https://ec.europa.eu/health/sites/default/files/state/docs/2021_companion_en.pdf
FeelFree, 08.01.2022 13:33
@oshin22 - jak Cię lubię, tak Cię proszę nie pisz nieprawdy. Przeczytaj, choćby w linku, strona 27 chociaż. @madzia - tak, takie dane powinny być jawne, na oczach wszystkich dzieją się niesprawiedliwości jeśli nie ma transparentności; w ochronie zdrowia też. W tym samym szpitalu są ogromne dysproporcje między wynagrodzeniem, wielu pracowników pracuje za płace minimalne, a część za bardzo duże (jak na polskie warunki) pieniądze. Natomiast aby mieć miarodajną opinię o płacach należy przecież oddzielić stawkę za godzinę pracy od ilości godzin w pracy. Przecież nie ma zakazu pracy na trzy etaty w wielu zawodach. Tylko pamiętajmy, zarabianie pieniędzy to tak na prawdę sprzedawania czasu swojego życia, tylko czasu życia nie da się kupić za pieniądze. Więc wybierajcie roztropnie. Może mamNewsa, dla odmiany napisze o najmniejszych płacach w tych samych szpitalach? Dyrekcje chętnie odpowiedzą na pytanie. Ciekawe co wtedy napiszą komentujący... No nie napisał do tej pory, bo wiedzą co ma większą klikalność i gdzie będą komentarze. Ludzie jak ktoś zazdrości Lewandowskiemu to niech po prostu zostanie Lewandowskim, jeśli ktoś zazdrości Szopenowi, że wielkim kompozytorem i pianistą był to niech zostanie drugim Szopenem. Zazdrość może motywować, co innego zawiść... Nieważne i tak się skupiacie na tym na czym chce redakcja i obecna władza, której działania podtrzymują ten chory system. Dobudowanie dwóch pięter w Wadowicach nic nie da. Same mury nie leczą. Łóżek szpitalnych to akurat w Polsce mamy za dużo. Ludzi chętnych nieść innym pomoc z innej motywacji niż wartości infantylne takie jak kasa jak widać o wielu za mało... strasznie smutne. To obraz naszego społeczeństwa, czyli nas samych, to co się dzieje w polityce i ochronie zdrowa. Niechże każdy pracuje nad sobą, bo i tak nikt z nas świata nie zbawi. Jak zmieniać innych, skoro samego siebie nie chcemy i nie potrafimy zmieniać???
cath, 08.01.2022 13:25
@ oshin22 Zakolog ma racje.Mamy najmniej lekarzy na 10 tys.mieszkancow.To po pierwsze .Po drugie NFZ płaci za wizytę pacjenta 3 pkt po 10 zł specjaliście.Więcej punktów jest wtedy gdy są robione badania ale wtedy dochodzi ich koszt .W prywatnym płacisz 150-200 zł .Trudno się dziwic.Coraz więcej specjalistów pracuje poza publiczna ochrona zdrowia.Co do limitów-były teraz ich nie ma ale ilość pacjentów powoduje ze same się stworzyły .Po prostu więcej nie można przyjąć.Limity były i są dlatego ze po prostu nakłady są jakie są.Ostatnio NFZ obniżył wycenę testu covidowego- może to spowodować zmniejszenie ilości wykonywanych testów co spowoduje spadek zachorowań( sztuczny bo sztuczny ale zawsze). W mniejszych krajach niż Polska wykonuje się po kilkaset tysięcy testów u nas kilkadziesiąt tysięcy.
oshin22, 08.01.2022 12:17
@Zakolog - cenie Twoją wiedzę ale tutaj chyba jednak zaprezentowałeś sposób myślenia jako od lat jest wkładany do głowy pacjentom - BRAK LEKARZY. A to nie prawda. Moim zdaniem wszyscy uciekli do PRYWATNYCH praktyk (no prawie wszyscy) bo Kasy Chorych a potem NFZ postawili limity na usługi (IMHO za namową lub szantażem owych biznesmenów). Jest to nic innego jak tylko REGLAMENTACJA (która już była w latach 80tych - kartki) i powoduje spekulacje i nadużycia. Bo jak nazwać prywatną "klinikę", która wykonuje >świadczenia< na NFZ ale wymaga od >świdczeniobiorcy< kompletu badań, za które musi zapłacić on albo lekarz POZ. A te badania maja być w cenie zabiegu ?. Jak nazwać sprawę, że do przychodni POZ nie da(ło) się dostać i trzeba było teleporadą się leczyć a po 16 za pieniądze to już Covid nie istniał ? Tylko biznes i kasa. Więc szpital żeby nie zostać bez personelu też musiał podnieść płace a MZ/rząd wymyślić dodatek Coidowy. Dla mnie wniosek jest taki, że ile by się nie wpompowało w ten system usług medycznych (bo ktoś tu już pisał, że nie ma Służby Zdrowia) to i tak będzie to w większości wypłacone w postaci uposażeń... ----> Teleporada na miarę 2020 roku: https://www.youtube.com/watch?v=Rbx-PgCBTeQ
cath, 08.01.2022 12:06
@ skalpel Pytanie nie do mnie tylko do tych co to wymyślili.I na to pozwalają .I ktoś akceptuje to ze trafiając do szpitala trafiasz na takiego np.chirurga i Cie operuje-bo jest na kontrakcie czyli jak coś spieprzy sam za to odpowiada .
cath, 08.01.2022 12:02
@ Madzia Droga Madziu właśnie poniżej piszemy ze nic nie stoi na przeszkodzie skończyć studia medyczne,zrobić specjalizacje i wspomóc ochronę zdrowia.Te dane powyżej są już mocno nieaktualne-dodatki covidowe z tego co wiem są przyznawane za rzeczywisty czas pracy czyli tyle ile przebywasz na oddziale covidowym bezpośrednio przy chorych-wchodzisz na dwie godziny dostaniesz podwójne wynagrodzenie za dwie godziny,reszta normalnie.Druga rzecz mając gdzieś ograniczenia i obostrzenia,nie szczepiąc się sami dotujemy „cwaniaków” .Ostatnio znajome małżeństwo zachorowało na Covid-nie szczepili sie.Jedno zmarło, drugie chce sie zaszczepic jak najszybciej,teraz co prawda kilka miesięcy ma teraz spokoju jako ozdrowieniec ale pokazuje ilu ludzkim tragediom można byłoby zapobiec.Na marginesie w Polsce znacznie bardziej kwitnie rynek suplementów i tu się robi kasę, nawet kilka firm z naszej okolicy robi na tym niezła kasę.Ludzie z „ zachodu” zdumieni są ilością reklam i suplementów u nas.Co do szczepionek -działają i rzeczywiście chronią przed zejściem śmiertelnym z jednym zastrzeżeniem musi być booster czyli trzecia dawka( ja jeszcze dwa tygodnie muszę czekać-niestety).Dobra informacja jest to ze omikron nie rujnuje tak płuc jak delta. @FF Zgadzam się z Tobą.Pokazuje to ułomność naszego prawa które to dopuszcza.
madzia, 08.01.2022 11:32
Mimo wszystko brawa dla tego pana który wyciągnął dane ze szpitali. Lepsza gorzka prawda od złudzeń
madzia, 08.01.2022 11:31
Pandemii trwaj mogliby powiedzieć ci "wielcy"eksperci od szczepionek którzy mają powiązania z firmami produkującymi je, mogliby powiedzieć lekarze którzy ciągną z dodatków ogromną kase. Jeszcze tylko ciekawe byłoby wiedzieć co u polityków, jakie są ich powiazania i wiele by się części osób rozjaśniło w głowach. I niestety nie chodzi tylko o Polskę. Po pandemii bogaci będą jeszcze bogatsi, miliony ludzi popadnie w biedę...... Bardzo to wszystko smutne. Przypomina to co dzieje w ekologii. W ogóle nie chodzi o zdrowie ludzi tylko o bogacenie się jednych i robienie biedaków/niewolników z drugich. Ale czasow dozylismy, nie wiadomo jak ten świat tłumaczyć własnym dzieciom a co dopiero innym
Zakolog, 08.01.2022 10:07
@FeelFree - chyba w ubiegłym roku byłeś grzeczny i pod choinkę dostałeś książkę doktora Matthew Walkera ? Dla mnie to było wielkie odkrycie, nigdy nie byłem wstanie w taki sposób myśleć o podnoszonych w niej problemach. Dlatego obecnie bardzo się dziwę lekarzom i pielęgniarkom biorącym te dyżuru medyczne, zamiast 7,35 godziny i do domu. Przecież wytworzonych przez te dyżury deficytów neurologicznych już nigdy nie zlikwidują. Ja na ich miejscu, zamiast ślęczeć po nocach na tych covidowych oddziałach, zadzwoniłbym do rodziny chorego, postawił im gustowny taborecik, wręczył manual od respiratora i sztucznej nerki, podlinkował YouTube z filmikami od obsługi pomp infuzyjnych, pokazał magazyn z lekami i oczywiści przekazał dodatek covidowy. Nawet jak średnio byliby zainteresowani przeżyciem ich bliskiego, to ten dodatek sprawiłby cuda. Każda przeżyta doba posiadałaby swój ekwiwalent, o który na tym taboreciku walczyliby na pewno lepiej niż lekarze i pielęgniarki.
FeelFree, 07.01.2022 22:54
Czy od dzisiaj nastąpi szturm na wydziały lekarskie i pielęgniarskie? A młodzież i dzieci zamiast patrzeć w smartfony będzie się uczyć matematyki, biologii i chemii i przygotowywać do matury rozszerzonej z tych przedmiotów? @oshin - tak powinno być, lekarz powinien pracować na jednym etacie plus dyżuru w ilości bezpiecznej dla Pacjentów i samego lekarza. Powinno być to prawnie uregulowane, przy czym nie jest to chyba możliwe bez złamania polskiego prawa, poza tym nikomu nie byłoby na rękę w obecnym stanie państwa i świadomości pracowników ochrony zdrowia. Pamiętam taki wywiad z profesorem chirurgii; został zapytany na koniec wywiadu przez jakiego chirurga chciałby być operowany. Odpowiedź, była bardzo krótka: "przez wyspanego". @cath - temu Twojemu teoretycznemu, czy praktycznemu lekarzowi, który pracuje 480 godzin to należy moim zdaniem po pierwsze głęboko współczuć, pracoholizm to ciężka, bardzo skracająca życie choroba; jeszcze bardziej jego rodzinie, o ile ją jeszcze ma... I bardzo trudna, a w zasadzie nieuleczalna w polskim systemie ochrony zdrowia, który funkcjonuje między innymi dzięki temu, że jego pracownicy pracują za dwóch lub trzech. Trudno zauważyć potrzebę leczenia skoro się jest nagradzanym finansowo za nasilanie się objawów choroby i poklepywanym po ramieniu przez dyrekcję i innych czerpiących w swoim mniemaniu z tego "korzyści"? Gdyby osobie uzależnionej od alkoholu w nagrodę za picie alkoholu proponować jeszcze więcej alkoholu, albo pieniądze to .... nieważne. Po drugie: przed takim lekarzem należy chronić Pacjentów... Jakoś nikt nie ma wątpliwości, że pijany lekarz nie powinien być w pracy. Po jednej nieprzespanej nocy pracownik ma sprawność odpowiadającą 1 do 2 promili alkoholu we krwi. Wątpiącym i ciekawym nie polecam wykonywania eksperymentu na sobie samym... i lepiej schować przed sobą samym kluczyki od samochodu w razie konieczności bezsenności; szczegóły - aby nie przedłużać - w sieci. Ciekawy artykuł, ciekawe dane, pokazujące ogromne rosnące dysproporcje w płacach pracowników ochrony zdrowia; i to tzw. publicznej. Interesuje mnie też motywacja do napisania artykułu, myślę, że taka sama jak zwykle, dodatkowo podbarwiona jednym z grzechów głównych. Spokojnego weekendu wszystkim życzę. Pozdrawiam.
Skalpel, 07.01.2022 22:28
@cath. 24x5 i w osiemdziesiątej godzinie dyżuru (pracy) trafia do takiego pracusia pacjent w ciężkim stanie. Jak oceniasz szanse na fachową opiekę pacjenta w ciężkim stanie?
Archanioł Michał, 07.01.2022 21:51
Od zawsze niestety uważałem, że dane trzeba dobrze wyważyć DODATKIEM COVID.
Jeremiasz, 07.01.2022 20:52
Dziękujemy przede wszystkim Panu Brynkusowi za podjęcie tego tematu i ujawnienie tych pism oraz redakcji za opublikowanie tego na portalu. To jest mega skandal.
cath, 07.01.2022 20:48
No a antyszczepionkowcy robią wszystko by mieli dodatki covidowe.A na poważnie to powyżej to suche fakty .Tez mnie to zaciekawiło i co się dowiedziałem .Co do tego lekarza ma kontrakcie brakuje informacji za jaka ilość godzin bo prawdopodobnie chodzi o kogoś kto mieszkał prawie w szpitalu 6- 7 dni w tygodniu bo nie miał kto pracować a kontraktowca nie podlegają pod kodeks pracy.To teraz jeśli pomnożymy 24x 5 a bywało i więcej i przez 4 tygodnie to wyjdzie 480 godzin.Co przy stawce godzinowej 80-100 złotych daje w przybliżeniu te kwotę.Ministerstwo w 2020 roku płaciło dodatek covidowy w wysokości 100% i do chyba września 2021 w maksymalnej wysokości 15 tys.Od września obowiązuje zasada podwójnej pensji za godziny rzeczywiście spędzonych przy chorych z Covid.Ale nie można tez przekroczyć 15 tys.Zapytacie czy tak wolno kiedyś Radziwil jak był ministrem powiedział ze lepszy zmęczony lekarz niż żaden i tak jest.Owszem są pomysły jeden lekarz= jeden etat ale to tylko marzenie.Ochrona zdrowia runie wtedy jak domek z kart.Po otwarciu granic dla lekarzy ze wschodu nawet przy zniesieniu obowiazku znajomosci języka ( nie żartuje) rzeka nie ruszyła.Są znacznie bardziej intratne kraje.Nawet minister Emilewicz chciał ściągnąć lekarzy z Filipin za 200 zł/ h i jakoś to nie wypaliło.Wola UK.Aha w przypadku lekarza etatowego tez brakuje informacji za jaka ilość godzin dyżurów.Dlatego kochane antyszczepy nie szczepcie się.
oshin22, 07.01.2022 20:19
A ja wciąż nieustannie powtarzam, że to nie są lekarze tylko biznesmeni a wzrost składek zdrowotnych zostanie zaraz zutylizowany przez nich bo mamy PŁ i inflację. Dodam tylko, że taki etat w szpitalu tak na 99% nie jest jedynym etatem lekarza, który kończy pracę nieraz po północy (jak pewien ginekolog przyjmujący koło samolotu w A-wie) Zakaz praktyk prywatnych i pieniądze za pacjentem. Inaczej ciągle się nam będzie wmawiało, że lekarzy brakuje...
Jeremiasz, 07.01.2022 19:49
Cała budżetówka to jeden złodziej, dziwić się że składki nieustannie rosną a leczyć nie ma kto, albo nie umieją. Pandemia to dar niebios dla tych wszystkich hien - szczepionki, nagrody, dodatki, premie, dodatki covidowe, wiadomo dlaczego tak chętnie na gwałt robi się po 5x testy na covida.
Zakolog, 07.01.2022 18:56
@rumcajs - Nie wszystko, do pełnego obrazu brakuje jeszcze wykazu firm i działalności gospodarczych, które otrzymały tarcze anty covidowe, za samo istnienie. Podejmiesz się takiego zadania ?
rumcajs, 07.01.2022 18:40
No to się wszystko wyjaśniło. Obawiam się że Redakcja mamnewsa może zostać lekko "pouczona" przez odpowiednią osobę za ten artykuł.
Zakolog, 07.01.2022 18:20
Józek za dużo z rozumem, to nie masz wspólnego. Może ja dla równowagi napiszę ile wynoszą granty w Narodowej Agencji Wymiany Akademickiej w ramach programu „Powroty” - to chyba TY z Gowinem żeście za tym rozwiązaniem lobbowali i przegłosowali.
maxymilian20, 07.01.2022 17:37
Strajkują że mało zarabiają , totalna ściema
Skalpel, 07.01.2022 16:15
Pandemio trwaj.