W starym, opuszczonym drewnianym domu na granicy Andrychowa i Inwałdu mieszka kocia gromadka. Jest tam aż siedem kociąt. Zwierzaki mają możliwość schronienia się przed deszczem i chłodem, ale tylko do czasu. Jak się bowiem okazuje, budynek został przeznaczony do rozbiórki.
Może się zatem okazać, że przed nadejściem zimy kociaki zostaną pozbawione dachu nad głową. A są zbyt młode, by same poradziły sobie w takiej sytuacji. Dlatego trwają poszukiwania osób, które zechcą je przygarnąć. „Pilnie potrzebne są domy stałe lub tymczasowe dla czwórki kociąt. Dla pozostałych trzech udało się znaleźć miejsce” - apeluje pani Adrianna na facebookowej grupie Koty do adopcji.
Kto chciałby pomóc kociakom, proszony jest o kontakt pod nr tel. 789 292 294. Gdyby trzeba je było dowieźć do innej miejscowości, jest taka możliwość.
Foto: Facebook/Koty do adopcji
Brak komentarzy