Pochodząca z Sidziny koło Jordanowa Justyna Biedrawa to bardzo ciekawa piosenkarka, autorka tekstów i kompozytorka. Jej utwory, utrzymane zazwyczaj w stylistyce pop, soul i funk, mają zawsze intrygujące teksty, skłaniające słuchacza do refleksji. Tym, co jednak szczególnie zwraca uwagę, jest jej głos. W najnowszej piosence Justyny pięknie opowiada on o braku „talentu do kochania”.
- „Co jeśli” to opowieść o szukaniu miłości i problemach z jej znalezieniem – mówi wokalistka o swym nowym nagraniu. Bohaterka utworu pyta retorycznie: „Co jeśli umiejętności do czucia miłości nie mam?”. I opisuje swoje wrażenia na widok szczęśliwych par, które nagminnie widuje: „Chodzę sama po mieście jak w przesłodzonym cieście. Mijam zakochanych ludzi w lukrze. A mnie mdli na myśl o cukrze”. Słowa piosenki napisała sama Justyna, natomiast muzykę skomponowała wspólnie z Kubą „Bobasem” Wilkiem.
Wokalistkę można było usłyszeć tego lata na niejednym koncercie. Kto jeszcze nie miał takiej okazji, a chciałby sprawdzić, jak Justyna Biedrawa radzi sobie na żywo, będzie mógł to zrobić 8 października o 19.00 w Klubie Pod Jaszczurami w Krakowie. Bilety po 30 zł są dostępne tutaj. W dniu koncertu będą droższe. - W legendarnym Klubie Pod Jaszczurami śpiewałam już nie raz podczas studenckich karaoke. Teraz wracam tam z własnymi utworami, historiami i z zespołem, który w piękny sposób te historie ze mną opowiada – wyznaje Justyna.
Brak komentarzy