W ubiegłym roku na pierwsze koszenie traw rosnących przy drogach i przycinanie nadmiernie rozrośniętych zarośli w gminie Andrychów trzeba było czekać aż do września. Bez trudu można sobie wyobrazić, jak wyglądały pobocza, zanim do tego doszło. Na szczęście, w tym roku sytuacja powinna być dużo lepsza. Przetarg na utrzymanie i pielęgnację przydrożnej zieleni został już rozstrzygnięty.
W roku 2023 doszło do tego dopiero wtedy, gdy tak naprawdę dobiegał końca sezon na koszenie traw. Pierwszy przetarg na te usługi został unieważniony, ale swoją drogą też był ogłoszony już bardzo późno. W efekcie przydrożna zieleń niesamowicie się rozrosła. Chodniki ginęły w trawie, a znaki drogowe w gałęziach krzewów i drzew.
Tym razem władze miasta nie zwlekały. Przetarg został ogłoszony już na początku marca, a do jego rozstrzygnięcia doszło kilka dni temu. Wpłynęły trzy oferty opiewające na kwoty od niespełna 220 tys. zł do 347 tys. zł. Najtańszą złożyła firma Eskalibur Włodzimierz Gacura z Andrychowa. I podobnie, jak w ubiegłym roku, została ona wybrana jako najkorzystniejsza.
Wykonawca będzie miał za zadanie nie tylko kosić trawę, chwasty i samosiejki przy gminnych drogach. Musi też zadbać o zabiegi pielęgnacyjne drzewostanu i przycinanie gałęzi, które zasłaniają widoczność lub w inny sposób utrudniają korzystanie z chodników oraz jezdni. Ponadto powinien wycinać drzewa, które zagrażają bezpieczeństwu ludzi i sadzić nowe.
Foto: Edyta Łepkowska
Brak komentarzy