Wadowiczanin Roman Antoni Gajczak był człowiekiem o wielu zainteresowaniach. Pracował jako prawnik, pisał książki i publicystykę, był też tłumaczem oraz znawcą literatury amerykańskiej. Swą twórczość w dużej mierze poświęcił papieżowi Janowi Pawłowi II.
Urodził się w 1935 roku w Wadowicach. Pierwsze jego teksty ujrzały światło dzienne już w czasie, gdy Roman Gajczak był studentem pierwszego roku na Wydziale Prawa Uniwersytetu Jagiellońskiego w Krakowie. W latach 50. jego artykuły ukazywały się w ogólnodostępnej prasie, pomimo że ówczesne władze niechętnie odnosiły się do ich tematyki. Jako student tworzył też i publikował opowiadania, których akcja rozgrywa się w Brazylii i na Wyspach Salomona.
Po studniach na prawie ćwierć wieku odszedł od pisania, poświęcając się bez reszty pracy prawniczej. Do twórczości publicystycznej powrócił dopiero w 1982 roku. Z czasem, pod pseudonimem Antoni Gajewski, zaczął też tłumaczyć literaturę angielską.
Gdy przeszedł na emeryturę, wydał wydał aż siedem książek poświęconych papieżowi Polakowi: „Wadowice - miasto rodzinne Jana Pawła II” (1986), „Sercu najbliższe” (1987), „Tryptyk Kalwaryjski” (1990), „Chłopiec z ulicy Kościelnej” (1991), „Wadowice - miasto papieskie” (1995), „Papież jest waszym głosem” (1997), „Trzy miasta Karola Wojtyły” (1997) oraz album „Wadowice wczoraj, dzisiaj, jutro…” (1998).
Zmarł w wieku 89 lat. Jego pogrzeb odbędzie się w Wadowicach 10 kwietnia. O 13.00 rozpocznie się msza święta żałobna w Bazylice Ofiarowania Najświętszej Maryi Panny, a następnie ostatnie pożegnanie na cmentarzu parafialnym.
Foto: Bogdan Szpila
Brak komentarzy