reklama
reklama

Rozliczenie za ciepło w Andrychowie. Są nadwyżki, ale i... niedopłaty

Gospodarka, Wiadomości, 04.04.2023 19:30, eł

W sumie mieszkańcy niespecjalnie skorzystali na rządowych tarczach.

Rozliczenie za ciepło w Andrychowie. Są nadwyżki, ale i... niedopłaty

Ze wcześniejszych informacji wynikało, że w Andrychowie na rządowych rekompensatach za wzrost kosztów produkcji ciepła zyskają tylko mieszkańcy tych bloków zarządzanych przez Andrychowską Spółdzielnię Mieszkaniową, które są ogrzewane z jej własnych kotłowni. „Pokrzywdzone” miały być osoby z budynków, do których ciepło dostarcza elektrociepłownia AEC. W rocznych rozliczeniach, które otrzymali mieszkańcy, nie ma jednak szczególnych różnic między obiema grupami.

Różnice w ich traktowaniu miały wynikać z innych przepisów, na podstawie których rekompensaty dostają spółdzielnie mieszkaniowe dysponujące własnym kotłowniami a dystrybutorzy ciepła, którzy – jak AEC – kupują je od jeszcze innego podmiotu. W lutym tego roku Andrychowska Spółdzielnia Mieszkaniowa otrzymała 5 mln zł z budżetu państwa w ramach wyrównania kosztów produkcji ciepła. Była prezes ASM Bogumiła Zacny-Sporysz tłumaczyła, że pieniądze te zostaną rozliczone z mieszkańcami, co niewątpliwie będzie z korzyścią dla nich.

Miały jednak nie skorzystać na tym osoby z bloków, do których ciepło dostarcza elektrociepłownia, ponieważ spółka AEC już wcześniej korzystała z rekompensaty i sprzedawała je spółdzielni za cenę niższą niż kosztowało jego wytworzenie.

Gdy jednak porównaliśmy rozliczenia otrzymane końcem marca przez osoby z obu tych grup mieszkańców, okazało się, że jedni i drudzy mają podobne nadwyżki za ogrzewanie i... niedobory za podgrzanie wody. Ludzie z bloków, które ogrzewane są ciepłem kupowanym od AEC, w drugiej połowie ubiegłego roku mieli wyższe zaliczki za ogrzewanie niż ostatecznie wyniósł średni koszt ogrzania 1 m kw. mieszkania. Dzięki temu ostatecznie wyliczono im spore nadpłaty.

Na rocznym rozliczeniu, które otrzymaliśmy do wglądu od pary mieszkającej na osiedlu bloków przy ulicy Żwirki i Wigury w Andrychowie, nadwyżka za ogrzewanie wyniosła 442 zł. To samo małżeństwo ma jednak 276 zł niedoboru za podgrzanie wody. Koszty jej ogrzania również objęte były rekompensatą z Rządowej Tarczy Energetycznej, ale w tym przypadku mieszkańcy mieli akurat zaliczki niższe niż średnia cena podgrzania kubika wody, wyliczona po zakończeniu roku. Wspomniana para ma mieszkanie o powierzchni 57 m kw,, w którym mieszkają tylko dwie osoby.

Rozliczenia dla mieszkańców bloków ogrzewanych przez kotłownie spółdzielni okazały się bardzo podobne. Właściciel mieszkania przy ulicy Lenartowicza powiedział nam, że wprawdzie na rocznym rozliczeniu ma ponad 460 zł nadpłaty za ogrzewanie, ale niedobór za podgrzanie wody przekracza tę nadwyżkę o przeszło 100 zł.... Jego mieszkanie ma 63 m kw. powierzchni, a mieszkają w nim cztery osoby.


Foto: Edyta Łepkowska

reklama
News will be here

Zobacz także

Napisz komentarz

Redakcja mamNewsa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy Internautów. Prosimy o kulturalną dyskusję i przestrzeganie regulaminu portalu. Wpisy niezgodne z regulaminem będą usuwane. Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu. Wszelkie problemy z funkcjonowaniem portalu, usterki, uwagi, zgłoszenia błędów prosimy kierować na: [email protected]

Musisz być zalogowany, aby dodawać komentarze.

annap, 17.04.2023 18:16

U mnie na Lenartowicza wygląda to podobnie: Nadwyżka za koszty ogrzewania: 534,19zł, a niedobór za koszty podgrzania wody: 510,00zł. Razem nadwyżka: 24,49zł. Gdzie ta korzyść, o której mówiła pani prezes?? Skoro spółdzielnia dostała 5 milionów od państwa na pokrycie kosztów ogrzewania, to liczyliśmy, że na tym skorzystamy. Coś tu jest nie tak. Niech spółdzielnia uwzględni otrzymane 5 milionów w naszych czynszach i je obniży.

Archanioł Michał, 06.04.2023 21:14

@karol oświeć mnie proszę. Gdzie ta "brednia" ?

karol, 06.04.2023 08:30

Jezu,ale wy bredzicie.

Archanioł Michał, 05.04.2023 20:54

I snując domysły można by założyć , że gdyby było TANIO to jednak byłaby mała obsuwa. No tak kilka dni w chłodnych mieszkaniach. Ale w budynku przy włókniarzy pewien gość nie wykonałby skoku w ubraniu do wody, taki EVENT WYBORCZY wypadłby z kalendarza. Wybór był ALBO on ALBO GMINA. Co wybrał ten gość ? Ile nas, Gminę kosztuje ten gość ? Do ćwierć miliona rocznie ( pensja ) WIELE, WIELE, BARDZO WIELE INNYCH RACHUNKÓW.

Zakolog, 05.04.2023 20:00

@Gość - Przecież nie po to Burmistrz i jego radni powołali spółkę AEC, żeby było tanio. Jakby miało być tanio, to postąpiliby dokładnie odwrotnie. Czyli złożyli do sądu wniosek o upadłość biznesu Janusza, sąd wyznaczyłby syndyka za którego decyzjami stałby skarb państwa. W razie konieczności ciepłownia otrzymałaby środki obrotowe na prowadzenie działalności, a Idea Money razem z Figlem mogłyby się co najwyżej wpisać na listę dłużników, choć wątpię, aby sąd na to się zgodził. Ciepłownia do dziś prowadziłaby działalność, płaciła podatki również do Gminy a mieszkańcy na Żwirkach wtedy mieliby taniej, Gmina zamiast sponsorować AEC miałaby kasę na drogi i remonty. Mogło być tanio, ale nie chodziło o to by było tanio. Także jako mieszkaniec Żwirek wraz z innymi obsługiwanymi przez AEC macie pełne prawo do certyfikatu „Andrychowski Sponsor Janusza”.

Gość,, , 05.04.2023 17:48

Tu nie ma w tym żadnej logiki bo na Zwirkach nie ma żadnych dopłat za ogrzewanie w porównaniu z Lenartowicza a dwukrotna niedopłata bo przecież za ciepło dostarczane nam od spółki płacimy 1.20zl więcej za 1mkw co w stosunku rocznym płacimy więcej około 1tys zł a niżeli mieszkańcy, których ogrzewa spółdzielnia. Tak więc jak dostaliśmy dopłatę mniej więcej 400zl to i tak daje nam dwukrotność większej kwoty do płacenia a niżeli mieszkańcom Lenartowicza. I to jest żenujące bo wszystkie opłaty uiszczamy i utrzymujemy spółdzielnie jak tamci lokatorzy a z tego jasno wynika, że dodatkowo utrzymujemy spółkę. Pytanie zasadnicze można sobie zadać czy to jest "normalne"? Stawkę eksploatacyjna ciągle podnoszą a w takim razie powinni nam obniżać skoro ogrzewanie dużo więcej a niżeli ogrzewani przez spółdzielnie. Płacimy drożej niż ludzie w prywatnych domach to jest skandal!!

FeelFree, 05.04.2023 12:40

@Zakolog - Czyli masz na myśli pewną rodzimą odmianę kultu społecznego, w którym pierwotne natchnienie Twojej ksywy odgrywa centralną rolę i jest otoczona przez swoich wyznawców zwanych żakolitami? Chodzi jak mniemam o zjawisko nazwane w przypływie natchnionej szczerości jako kult osobowości? czy bardziej jako sektarny ruch quasi-religijny przez radnego Guzdka; co wynikało z jego edukacyjnych przemyśleń i obserwacji własnych, że takie ruchy często skupiają się wokół karizmatycznych przywódców, którzy zdobywają oddanie swoich wyznawców poprzez manipulację i kontrolę? Czy uważasz, że takie zjawiska naruszają prawa jednostki i podważają autonomię oraz wolność jednostki i mogą mieć na ogarnięte nim jednostki destrukcyjnie działanie ? Jeśli tak, to należy z tego miejsca podkreślić, jak ważne jest aby unikać takich kultów lub ruchów i rozwijać krytyczne myślenie oraz zdrowy sceptycyzm wobec takich osobistości i ich nauk. Jak do tego wszystkiego mają się judaszowe srebrniki? P.S. Zimbardo sam się najpierw wcielił w Lucyfera przygotowując nieludzki eksperyment... prawo wtedy tego w USA nie zabraniało. Ale to wydaje się celne porównanie.

Zakolog, 05.04.2023 11:56

@FeelFree - Na myśli mam raczej deifikację persony w rycie ateizmu magistrackiego, dla obrzędowości i rytuałów jego wtajemniczonych wyznawców. Dlatego za poetą Ujejskim – inni szatani, dla odróżnienia ontologicznego zła lub słynnego efektu Lucyfera opisanego przez Zimbardo.

FeelFree, 05.04.2023 10:43

@Zakolog - znowu zaczynasz... Jakie znaczenie słowa "szatan" masz na myśli? Czy bardziej w znaczeniu postaci występującej w religiach takich jak chrześcijaństwo i islam? Czyli ducha złego, czy też istoty demonicznej, która działa w sprzeczności z Bogiem i próbuje wprowadzić ludzi w błąd i prowadzić ich do grzechu? Czy bardziej masz na myśli rozumienie "szatana" wg judaizmu, gdzie jest raczej postrzegany jako anioł który testuje ludzi, by wykazać, czy są gotowi do życia zgodnie z prawem Bożym. Buntownik wyrzucony z nieba, czy pomocnik, nad-sumienie? No i w sensie rzeczywistej istoty, czy raczej jako symbolu zła lub negatywnych sił w świecie, a zasadzie w duszy ludzkiej (dla osób przekonanych lub dopuszczających u siebie posiadanie duszy)? Czy może masz na myśli projekcje własnych, nieakceptowanych cech, motywów, myśli i uczuć przypisywanych "tym innym" (dla osób przekonanych, że duszy nie mają) ? No i jak myślisz, dlaczego szatan, a zwłaszcza jego antropomorficzna personifikacja często jest opisywany jako posiadający ludzkie cechy charakteru, takie jak inteligencja, chciwość, zawiść, pycha i spryt? W dodatku jako istota która działa w sposób świadomy, celowy i posiadająca wolę i zdolność do podejmowania decyzji i wyborów...

Skalpel, 05.04.2023 10:30

"Manipulacja danymi liczbowymi (lub statystyką) to bodaj jedna z najperfidniejszych metod kształtowania opinii publicznej, ponieważ umożliwia mówienie nieprawdy bez uciekania się do kłamstwa."

Zakolog, 05.04.2023 10:01

Dajmy Redakcji trochę czasu na spowiedź, czyli sakrament pokuty i pojednania, Oni naprawdę chcą być dobrzy, piękni i mądrzy, tylko ci inni szatani ! Akurat jest okres urlopowy, czyli dobra okazja do wyjawienia grzechów.

FeelFree, 05.04.2023 09:49

Redakcja nie stosuje zasady uczciwości dziennikarskiej. Właśnie to próbujesz wykazać. Redakcja stosuje raczej zasadę: dajemy taki produkt jak uważamy, że się najlepiej sprzeda i zapewni nam na dalsze działanie. Część ludzi niestety różne wartości, godność, wolność, rzeczy, a nawet siebie samych sprzedaje za judaszowe srebrniki...

Zakolog, 05.04.2023 08:53

@FeelFree - Powyższy artykuł jest klasycznym przykładem manipulacji obliczonej na wybielanie miejskiej spółki AEC w opinii społecznej, na koszt wizerunku ASM i jego zarządu. Andrychowska Spółdzielnia Mieszkaniowa wzorowo rozliczyła się przed swoimi członkami ze wszystkich kosztów, podała wszystkie potrzebne informacje do weryfikacji danych. Koszt jednego GJ w ASM wynosi 107,96 złotego, natomiast ten sam koszt w AEC to 211,71 złotych plus koszt nośnika i opłata abonamentowa. Może Redakcja stosując zasadę uczciwości dziennikarskiej wyjaśni swoim czytelnikom ten podany do wierzenia czytelnikom cud ekonomiczny, w którym odbiorcy ciepła kosztującego 211,71 złotych płacą zbliżone opłaty do członków spółdzielni płacących 107,96 bez innych opłat. Podpowiem jeśli napisali prawdę, oczywiście przykrytą pod ananimowym małżeństwem, to może jedynie oznaczać, że andrychowski podatnik zapłacił tę różnicę za wiedzą i przyzwoleniem pana Burmistrza i 11-stu radnych miejskich.

FeelFree, 05.04.2023 08:13

@Zakolog i osoby zainteresowane - proponuję napisać zawiadomienie do stosownego urzędu. Ja nie mogę, nie jestem stroną w tej sprawie. Wcześniej zadać pytanie i zażądać wyjaśnień od magistratu i władz spółdzielni. W Polsce zadaniem związanym z prześledzeniem i przeglądem przepisów dotyczących przyznawania rekompensat za wzrost produkcji ciepła zajmuje się Ministerstwo Klimatu i Środowiska. Konkretnie, jest to zadanie Departamentu Klimatu, który zajmuje się polityką klimatyczną, w tym regulacjami dotyczącymi rynku ciepła. Departament Klimatu ma za zadanie monitorować przepisy dotyczące przyznawania rekompensat za wzrost produkcji ciepła, w tym identyfikować osoby i podmioty uprawnione do ich otrzymania, a także kontrolować, czy przyznawanie rekompensat odbywa się zgodnie z prawem. Ponadto Departament Klimatu może inicjować zmiany w przepisach dotyczących rekompensat, jeśli uzna, że istnieją uzasadnione potrzeby. Jest to ta sama instytucja, która decyduje o dofinansowaniu instalacji do przetwarzania termicznego odpadów, więc tym bardziej zgłosił wątpliwości, co do działań władz miasta jeśli takie mają mieszkańcy. Nikt nie zrobi tego za Was. Może jeden z radnych, któremu zależy na dobru wszystkich obywateli, wyjaśnianiu wątpliwości, jeśli są uzasadnione?

Zakolog, 04.04.2023 22:30

@Archanioł Michał - Jest znacznie gorzej nie da się i to w żadnej mierze porównać ASM do AEC, ponieważ w taryfie AEC prawie 40% rachunku obliczane jest z gazowego źródła ciepła. Oczywiście to jest Mirkowałek ponieważ entalpia pary wodnej jest dużo wyższa od wody grzewczej i wychodzi na to, że indywidualni odbiorcy ciepłej wody sponsorują komercyjnych odbiorców pary. Ale to już inna spraw. Jeśli cena ogrzewania bloków na Górnicy jest zbliżona do ceny na Lenartowicza, to Spółdzielnia poszła po bandzie i chyba mieszkańcy powinni rozważyć szybką zmianę rady nadzorczej i zarządu. Ale Edyta może tego nie wiedzieć, a coś pisać musi

Archanioł Michał, 04.04.2023 22:27

@Zakolog nowy prezes popisał się. Wyraźna plama na start. Jako członek spółdzielni na pewno powiem SPRAWDZAM w tym wyraźnym blefie.

Archanioł Michał, 04.04.2023 21:51

Bzdety. Bzdety.

Archanioł Michał, 04.04.2023 21:49

Kochani pani Ela porównuje rachunki. Tylko za co te rachunki? Rodzina 1 : jaki metraż , jakie zużycie wody, to samo w przypadku rodziny drugiej. Czyli rachunki sprowadzamy do jednostkowego zużycia. Tzn ile rodzina 1 zapłaciła za metr kwadratowy mieszkania i metr sześcienny wody. To samo w drugim przypadku. To można porównać.Tego w tekście nie ma. Czyli zwykła pisanina. Klikalność. Klikalność

Zakolog, 04.04.2023 21:36

@Koniczynka - moje subiektywne odczucia również podpowiadają, że ASM oszczędzał na ilości dostarczanego ciepła, co było głupotą, ponieważ jak wspomniałem rząd dotował ilość ciepła, czyli mniej ciepła niższa dotacja. Jak już Prezes zdecyduje się na ujawnienie kosztów zakupu węgla, to nie zaszkodzi podać kwot jakie urząd miasta zapłacił za ogrzewanie nieocieplonej szkoły nr 5 i innych urzędowych budynków. Wtedy jeszcze będzie można porównać ceny ASM z cenami AEC.

Koniczynka, 04.04.2023 20:56

Bardzo dobra uwaga Żakologa### czekamy na udostępnienie faktur. Bo coś tu nie pasuje.

Koniczynka, 04.04.2023 20:52

Ktoś tu coś kombinuje. Spółdzielnia dostała 5 milionów złotych, a ogrzanie całego bloku to koszt około 120-130 tysięcy złotych. Czyli ponad trzydzieści bloków nie powinno płacić nic za centralne ogrzewanie. Mało tego, skąd tak duże koszty ogrzewania każdego bloku skoro pół zimy kaloryfery były letnie by nie powiedzieć zimne!!!!!! A wielu mieszkańców dogrzewało mieszkanie farelkami zwłaszcza osoby z małymi dziećmi. A podgrzanie kubika wody jest wycenione na ponad 41zł. Taniej wyjdzie założyć podgrzewacz wody. Koszty są ogromne, a kaloryfery zimne!!!!!!!!! Woda w jednym bloku leci gorąca a w drugim taka że nie trzeba dodawać zimnej. Więc jak to jest???!!!!

Zakolog, 04.04.2023 20:50

No to sprawdźmy te rewelacje ! Dotacja rządowa była nie do metra kwadratowe mieszkania lub metra sześciennego wody, tylko do GJ, czyli do jednostki ciepła. Ciepło to nie jest temperatura, tylko ilością energii wewnętrznej wymienianej między ciałami nie znajdującymi się w równowadze termicznej. Dla naszych potrzeb trochę uprośćmy i przyjmijmy, że ilość ciepła potrzebna do ogrzania powietrza w pomieszczeniu o stałej powierzchni i bardzo zbliżonej ilości wody zużywanej przez lokatorów jest co roku taka sama. Najniższa temperatura wody do podgrzania musi być równa lub wyższa od zera stopni, ponieważ w przeciwnym razie nasze ciepłownie musiałyby podgrzewać kostki lodu, a tych nasz ZWiK nie jest wstanie jeszcze dostarczać. Dlatego jedyną zmienną, która w skali ubiegłego roku mogła mieć wpływ na cenę ogrzewania wody jak i powietrza w naszych mieszkaniach, była w przypadku ASM cena węgla. I teraz uczciwe rozliczenie ASM pod tym nowym przywództwem powinno wyglądać tak : publikacja faktur za węgiel, minus 5 baniek dotacji rządowej i porównanie tego wyniku do faktur z roku 2021. Wtedy każdy mieszkaniec sam sobie ustali prawdziwy wzrost ceny, porównując własne zużycie wody w tych latach. Coś mi podpowiada że nowe władze ASM cwanie postanowiły poprawić zyskowność spółdzielni. No to panie Prezesie opublikuje Pan te faktury, oczywiście wartości brutto, bo stawki vat też rząd trochę w tym okresie pozmieniał.