reklama
reklama

Po ile węgiel i co samorządowcy sądzą o pomyśle rządu PiS?

Gospodarka, Wiadomości, 10.10.2022 19:45, DK
Czy można kupić węgiel w regionie i czy do dystrybucji opału włączą się gminy?
Po ile węgiel i co samorządowcy sądzą o pomyśle rządu PiS?
Rząd chce przerzucić na samorządy obowiązek dystrybucji węgla. Gminy miałyby zorganizować składy i sprzedawać na nich węgiel. Władze na szczeblu krajowym przekonują, że system sprzedaży węgla z udziałem władz lokalnych ruszy najpóźniej w połowie listopada. To już kolejny pomysł PiS-u na rozwiązanie kryzysu węglowego. Było już ich kilka (włącznie z tym że węgiel miał być sprzedawany w cenie poniżej 1000 zł za tonę) ale żaden nie wypalił.


Jak przekazał w poniedziałek wojewoda Małopolski Łukasz Kmita - do programu dystrybucji węgla zgłosiły się jak na razie pojedyncze gminy w województwie. W naszym regionie zainteresowanie wyraziły władze Kalwaria Zebrzydowska.

Niektórzy samorządowcy sceptycznie podchodzą do tej sprawy.

- Nie wchodzimy w to. Nie mamy miejsca, a nasi urzędnicy skupili się na dodatku węglowym. Wypłaciliśmy już ponad 1100 dodatków węglowych a do dwóch tygodni, wszystkie powinny już zostać wypłacone. Nasi mieszkańcy są zapobiegliwi i większość z nich posiada opał, który zakupili wcześniej - mówi wójt Wieprza Małgorzata Chrapek

A w Andrychowie? - Nie mamy na obecną chwilę takich planów, koncentrujemy się na zabezpieczeniu surowca dla spółki AEC. Ten pomysł dystrybucji przez gminy wprowadza dodatkową, jakąś niepotrzebną konkurencję. Pomysł rządu jest taki, że PGE jako podmiot wyznaczony przez premiera, ma zaopatrzać mieszkańców za pośrednictwem gmin. Cena tego węgla nie jest niska, do tego dochodzi logistyka. Gmina musi zakupić węgiel i od razu za niego zapłacić, musi mieć miejsce składowania itp. Później pojawia się ryzyko, że ten stosunkowo drogi węgiel nie znajdzie nabywcy. To jest trochę bezsensu i tak jak powiedziałem wprowadza niepotrzebną konkurencję i ryzyko - mówi wiceburmistrz Andrychowa Mirosław Wasztyl.

Skąd wziąć węgiel na potrzeby gospodarstwa domowego? W regionie funkcjonuje kilka składów opału. Publikujemy ceny na niektórych z nich:

- Skład STO-MAR w Andrychowie sprzedaje węgiel typu orzech i ekogroszek po 3300 zł za tonę.

Skład Lima- bud w Andrychowie:
- ekogroszek- 3450 zł za tonę, a orzech - 3250 zł

- Jurex w Targanicach w ofercie posiada węgiel typu orzech za 3200 zł, a ekogroszek za 3400 zł

foto: Pixabay
reklama
News will be here

Zobacz także

Napisz komentarz

Redakcja mamNewsa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy Internautów. Prosimy o kulturalną dyskusję i przestrzeganie regulaminu portalu. Wpisy niezgodne z regulaminem będą usuwane. Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu. Wszelkie problemy z funkcjonowaniem portalu, usterki, uwagi, zgłoszenia błędów prosimy kierować na: [email protected]

Musisz być zalogowany, aby dodawać komentarze.

tomekх, 11.10.2022 00:24

Wszędzie węgiel tani tylko u nas taki drogi, ja nie wiem co się nagle stało że węgiel tak podrożał, na świecie spokój wszystko tanieje a u nas pisiory tak drogo węgiel załatwiają. Mam nadzieję że jak PAN Donald wróci do władzy to pozamyka kopalnie i nie będzie problemu z węglem bo wszyscy będą się ogrzewać Rosyjskim gazem z Niemiec.

Koniczynka, 10.10.2022 23:41

Jak to PiS rządzi że węgiel zdrożał 400-500 procent!!! To jest karygodne i skandaliczne.

tomekх, 10.10.2022 21:12

Samorządy mają inne ważne sprawy np. wyjazd do miast partnerskich. Niech sobie pisiory sami węgiel dystrybuują.