W piątek (28.08.) po południu odbyło się spotkanie rodziców ze ZSP nr 1 w Wieprzu, którzy walczą o to by 32-osobowa klasa czwarta została rozdzielona na dwie, z nowym dyrektorem szkoły Zdzisławem Stańczakiem, który od 1 września oficjalnie przejmuje tę funkcję.
Na początku rodzice byli oburzeni nieobecnością byłego dyrektora Kazimierza Fąferko, ale najbardziej zirytowała ich to, że nie pojawiła się wójt gminy Małgorzata Chrapek, która w tej sprawie jest najbardziej decyzyjną osobą.
Dzień wcześniej rodzice otrzymali pismo datowane na 19 sierpnia (a wysłane 25 sierpnia) z oficjalną informacją o połączeniu klas oraz zarzutem, że ich podpisy pod petycją o niełączenie klasy czwartej, były nieczytelne.
- Dziękuję za to, że się tak zorganizowaliście. Stanowisko troski o dzieci nas zbliża. – mówił dyrektor, i tłumaczył że w marcu szalał covid i nie było możliwości zorganizowania spotkania a i tak wszyscy w szkole byli skupieni na tworzeniu platformy do nauki zdalnej, co zajmowało cały czas. Tłumacząc tym samym dlaczego nikt wcześniej nie poinformował rodziców o zaistniałej sytuacji.
Z. Stańczak powiedział też, że małopolska kurator oświaty Barbara Nowak podczas spotkania z dyrektorami oznajmiła, że potępia łączenie klas i doprowadzi do rozdzielenia tej klasy jeszcze przed 1 września. Tak się jednak nie stało.
Dyrektor wyjaśniał też, że jego zadaniem jest przygotowanie szkoły do bezpiecznej nauki dla dzieci a decyzję o połączeniu klasy podejmuje organ prowadzący, który przeznacza na to pieniądze, czyli wójt i Rada. – To Państwo wybieracie radnych. mówił dyrektor do rodziców.
- Pani wójt lekceważy zdrowie naszych dzieci. Są pieniądze na inne inwestycje a nie ma na najważniejszą inwestycję dla tej miejscowości – czyli na dzieci. To oni są przyszłością Wieprza.- mówił jeden z rodziców.
Reasumując, wszyscy są po jednej stronie i rodzice, i nauczyciele i dyrektor a także kuratorium oświaty - chcą rozdzielenia tej klasy. Tylko wójt i jej radni sprzeciwiają się tej decyzji.
Rodzicom pokazano też klasę w jakiej będą się uczyć ich pociechy. Łagodnie mówić, nie byli z niej zachwyceni...
W poniedziałek ma odbyć się kolejne spotkanie, na które zaproszono wójt Małgorzatę Chrapek i przedstawiciela komisji oświaty. Niestety, odmówili przybycia.
Brak komentarzy