Jeden z naszych czytelników odkrył, że na Pańskiej Górze w Andrychowie powstaje nielegalne złomowisko. Na razie są tam tylko wraki dwóch skuterów, ale mężczyzna obawia się, że wkrótce może do nich dołączyć więcej gratów. Nie od dziś bowiem wiadomo, iż tam, gdzie ktoś pozostawi jakiekolwiek rodzaje odpadów, inni chętnie dokładają swoje.
Zepsute skutery stoją nieopodal ceglanego budynku zbiornika wody na Pańskiej Górze. – Gdy idzie się koło stadionu do góry w las, jest taka droga z płyt betonowych. Skręciwszy w lewo można dojść do zbiornika wody. Wraki znajdują się jakieś osiem metrów przed jego bramą, po lewej stronie. Dzwoniłem na policję z prośbą, żeby ustalili sprawców. Lecz funkcjonariusz, z którym rozmawiałem, nie wydawał się zainteresowany. Nie wiem, gdzie na ramach skuterów znajdują się numery VIN, ale można po nich dojść, kto był właścicielem wraków – mówi nasz czytelnik z Andrychowa.
O zepsutych jednośladach na Pańskiej Górze zawiadomiliśmy komendanta Straży Miejskiej w Andrychowie Krzysztofa Tokarza. Jak nas zapewnił, sprawa nie pozostanie bez odzewu. – Strażnicy jeszcze dzisiaj dokonają oględzin skuterów. Postaramy się ustalić właścicieli i sprawdzić, czy nie są kradzione – stwierdził.
Foto: nadesłane
Brak komentarzy