Niedawno w Suchej Beskidzkiej doszło do kradzieży trzech rowerów, pomimo iż wszystkie znajdowały się w budynkach. Nieznany na razie sprawca (lub sprawcy) znaleźli sposób, by podprowadzić je z piwnic i klatki schodowej bloków.
Nie jest to zresztą szczególnie trudne, bo w ciepłe dni, których w kwietniu nie brakowało, mieszkańcy chętnie zostawiają otwarte drzwi wejściowe do budynków. A nawet jeśli je zamykają, każdy z łatwością może wejść do bloku, gdy zadzwoni do dowolnego mieszkania i przez domofon powie, że jest listonoszem czy kurierem...
Dwa rowery zniknęły z pomieszczeń piwnicznych bloku na osiedlu Beskidzkim, natomiast trzeci z klatki schodowej budynku na osiedlu Na Stawach. - Trwają czynności zmierzające do ustalenia sprawców lub sprawcy kradzieży – mówi aspirant sztabowy Wojciech Copija, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Suchej Beskidzkiej.
Jednocześnie przypomina, by dobrze zabezpieczać swoje jednoślady, przechowując je najlepiej w zamkniętych pomieszczeniach, nie na klatkach schodowych. A jeśli już musimy trzymać je w takim miejscu, to należy użyć specjalnego zapięcia lub blokady. - Gdy zostawiamy rower przy sklepie, również powinien być zabezpieczony. A nie wszyscy o tym pamiętają – podkreśla Wojciech Copija.
Foto: Pexels
Brak komentarzy