Cztery jednostki zostały wezwane do pożaru, do którego doszło dzisiaj (6 maja) przed wschodem słońca w Gierałtowicach. Alarm dotarł do nich o 4.43.
Na ulicy Parkowej w samochodzie osobowym pojawiły się płomienie. Najprawdopodobniej doszło w nim do samozapłonu, który nie jest wcale rzadkim zjawiskiem. Może się on przytrafić, gdy pojawi się nieszczelność w układzie paliwowym lub wycieknie olej silnikowy. Powodem samoistnego pożaru w aucie bywa również zwarcie instalacji elektrycznej lub przeciążenie grzewczej.
W akcji gaśniczej brały udział dwa zastępy z Ochotniczej Straży Pożarnej w Gierałtowicach i dwa z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej w Andrychowie. Na miejsce przyjechał też patrol policji. Strażacy dość szybko uporali się z ogniem. Nikomu nic się nie stało.
Foto: OSP Gierałtowice
buli, 06.05.2024 09:42
Sraty taty.... Powielane slogany od lat... W każdym aucie są tak zwane bezpieczniki, na skutek przeciążenia, zwarcia przepala się TYLKO BEZPIECZNIK ! ! ! Jeżeli delikwent zastosował gruby drut zamiast bezpiecznika, w co wątpie bo koszt bezpiecznika to 60 gr. Napiszcie lepiej że przyczyny są nie znane ! ! ! ! ! ! ! ! ! ! ! Po co robić z siebie głupka publicznie, powielając kogoś slogany....