Pomocy wymagał kot.
Gaszą pożary, pomagają poszkodowanym w wypadkach, ale czasami strażacy podejmują także zupełnie inne, nietypowe interwencje. Tak było we wtorek (6.02) przed południem przy ulicy 27 Stycznia w Andrychowie.
Pomocy potrzebowął tam kot, który wszedł na wysokie drzewo i nie potrafił z niego zejść. Kot był na smyczy, więc istniało niebezpieczeństwo, że zapląta się o gałęzie i ucieczka na drzewo źle się dla niego skończy.
Zaniepokojeni mieszkańcy zadzwonili po straż.
Redakcja mamNewsa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy Internautów. Prosimy
o kulturalną dyskusję i przestrzeganie regulaminu portalu. Wpisy niezgodne z regulaminem będą usuwane.
Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu. Wszelkie problemy z funkcjonowaniem portalu,
usterki, uwagi, zgłoszenia błędów prosimy kierować na:
[email protected]
Brak komentarzy