Libacje pod chmurką, kradzieże w sklepach - tak wyglądał pierwszy weekend wakacji

Za nami gorący weekend, nie tylko dosłownie. Działo się sporo, bowiem w Wadowicach i Andrychowie odbywały się duże plenerowe imprezy, a dodatkowo niedziela była handlowa. To wszystko dawało spore pole do popisu osobom, które w niewielkim poważaniu mają przepisy prawa.

W Andrychowie stróże prawa wystawili sporo mandatów za picie alkoholu pod chmurką i zakłócanie porządku. Szczególnie na Rynku i w jego najbliższych okolicach. Rzeczywiście, wystarczyło tylko przejść się tamtędy pod wieczór, by zobaczyć sporo osób z butelkami i puszkami procentowych napojów w dłoniach. - Natomiast Wianki w Wadowicach przebiegły bez większych wydarzeń, bez jakiegokolwiek zakłócania ładu i porządku, pomimo że wszystko sprzyjało takim sytuacjom. Piękna pogoda, początek wakacji, koncerty i inne atrakcje, a tymczasem było zaskakująco spokojnie – mówi Dariusz Stelmaszuk z Komendy Powiatowej Policji w Wadowicach.

Niedziela handlowa przyciągnęła do sklepów sporo osób. Ludzie kupowali zimne napoje, lody, czasem robili nawet większe zakupy, jeśli nie zdążyli z nimi w sobotę. Uaktywnili się też drobni złodzieje. Około 12.40 w markecie Netto w Wadowicach (przy Alei Matki Bożej Fatimskiej) mężczyzna połasił się na okulary przeciwsłoneczne za 10 zł. Mimo że kosztowały niewiele, nie miał zamiaru za nie zapłacić. 40 minut później kobieta zwinęła z regału w Kauflandzie w Andrychowie dwie pomadki do ust. Nie były dużo warte – kosztowały w sumie 17,98 zł. Obie kradzieże zostały zauważone. Towar wrócił na półki, a kobieta i mężczyzna zostali ukarani grzywną, której wysokość daleko przekroczyła wartość przedmiotów, które próbowali ukraść..

Foto: Pixabay