To efekt zawiadomienia skierowanego do prokuratury jakiś czas temu przez ekipę nowego burmistrza Bartosza Kalińskiego(PiS).
Chodzi o sytuację z 2018 roku. Przed zakończeniem kadencji, były burmistrz bez przetargu zlecił budowę mostu na rzece Kleczance w Rokowie za 330 tysięcy złotych z budżetu gminy. W miejsce starego mostu powstał więc nowy, ale pojawiają się wątpliwości, czy zgodnie z prawem.
Zdaniem tych, którzy donieśli do prokuratury, pieniądze publiczne wydano bez przetargu, a inwestycja nie posiadała pozwolenia na budowę.
W listopadzie ub.r. prokuratura przedstawiła eksburmistrzowi zarzuty popełnienia przestępstwa zagrożone karą do 3 lat więzienia. Przed końcem roku akt oskarżenia trafił do sądu.
Prokuratura Rejonowa w Wadowicach oskarża Mateusza Klinowskiego o działanie na szkodę gminy i nadużywanie władzy.
Mateusz Klinowski nie przyznaje się do winy. Odmówił składania wyjaśnień. Przekonuje, że mostek został zniszczony przez wezbraną wodę, a jego odbudowa była konieczna ze względów bezpieczeństwa, czego domagali się jej mieszkańcy.
Brak komentarzy