Odszedł powszechnie szanowany mieszkaniec Bugaja, porucznik Aleksander Bochenek „Berecki”, żołnierz Narodowej Organizacji Wojskowej, Armii Krajowej i Narodowego Zjednoczenia Wojskowego. Zdobył niejedno odznaczenie, między innymi Krzyż Armii Krajowej i Odznakę Weterana Walk o Niepodległość.
Aleksander Bochenek całe życie mieszkał w Bugaju koło Kalwarii Zebrzydowskiej, tuż obok osławionych dróżek kalwaryjskich. Jak podaje Instytut Pamięci Narodowej w Krakowie, z konspiracją niepodległościową związany był od 1940 roku, jako członek grupy kierowanej przez Stanisława Śpiewlę „Studenta”. Po scaleniu Narodowej Organizacji Wojskowej z Armią Krajową był żołnierzem 1 kompanii „Kalwaria” II Batalionu „Szczerba” 12 Pułku Piechoty AK. Brał udział między innymi w akcji uwolnienia z niemieckiego aresztu gen. Brunona Olbrychta „Olzy”, dowódcy Grupy Operacyjnej „Śląsk Cieszyński” AK oraz w akcjach wymierzonych we współpracowników okupanta. Aresztowany przez Niemców w 1944 roku, transportowany do więzienia Montelupich w Krakowie, zbiegł na stacji w Bonarce.
Następnie, jako żołnierz Narodowego Zjednoczenia Wojskowego, był członkiem grupy porucznika Jana Kłącza „Wirskiego”, kontynuującej zbrojny opór przeciwko sowieckiej okupacji. W latach 1949-1955 był inwigilowany przez Urząd Bezpieczeństwa.
Swoje cywilne życie zawodowe związał z Kalwarią Zebrzydowską. Do emerytury pracował w jednym z tamtejszych zakładów meblowych. Wychował dwóch synów i córkę, a w ciągu swego długiego życia doczekał się pięciorga wnucząt i ośmiorga prawnucząt. Od kilku lat był wdowcem. 16 sierpnia 2021 roku obchodził setne urodziny.
Msza pogrzebowa Aleksandra Bochenka odbędzie się 12 stycznia o 14.00 w kościele św. Józefa w Kalwarii Zebrzydowskiej.
Foto: UM w Kalwarii Zebrzydowskiej
Brak komentarzy