Jak informowaliśmy, we wtorek (12.04) w magistracie w Andrychowie odbyła się narada władz miasta z policją i strażą leśną. Ustalono plan kontroli w terenach leśnych i w górach.
Chodzi
o rozwiązanie problemu kierowców quadów czy motocykli
crossowych, którzy jeżdżą po lasach i górach, siejąc postrach
wśród turystów, a także zakłócają spokój mieszkańcom
podgórskich terenów. Tego typu skarg nie brakuje.
Jedną z takich skarg otrzymaliśmy we wtorkowy wieczór na naszą redakcyjną skrzynkę mailową:
"Wczoraj byłam świadkiem jak jeden jechał na quadzie, drugi na motorze i ścigali się tą zaoraną ścieżką, którą robotnicy zniszczyli podczas wycinki lasu. Była to kiedyś ścieżka do spacerowania, a teraz pozostało na Pańskiej Górze tylko błoto. Chodzę na spacery codziennie i z bólem patrzę na to co zostało zrobione. Nie dość, że miejsce jest zniszczone przez wycinających las, to teraz te quady i motocykle po tym jeżdżą. Mogę z czystym sumieniem powiedzieć, że w tym rejonie nigdy nie widziałam patrolu policji ani straży miejskiej"
- informuje nas w mailu czytelniczka
Jednak osią spotkania w magistracie, było ustalenie planu kontroli. Zatem efekty powinny pojawić się już wkrótce.
foto: nadesłane
Archanioł Michał, 13.04.2022 20:28
Będziemy intensywnie działać w celu przeciwdziałania skutkom naszego nieudacznictwa to ja wasz Zdzissław. Rozpendolenie tego to kwintesencja tego zarządzania to ja wasz Michałek.
Nostradamus, 13.04.2022 15:37
Nie raz potarzałem , zostawcie Pańską Górę spokoju niech to będzie park z dziką przyrodą bez ingerencji człowieka. Ale nie , burmistrz wszędzie musi coś zmieniać. A z przyrodą trzeba ostrożnie. Pamiętam wielki plan rewitalizacji stawu przy kościele Macieja. Po takiej inwestycji to staw przez dziesięć lat " bekał" na zielono.