Burmistrz napisał o wodnej inwestycji, a internauci zalali go... pytaniami o przewoźnika

To pokłosie sprawy, o której pisaliśmy już wielokrotnie, a ostatnio w artykule „Chcieli przerwać monopol przewoźnika. Od ponad roku nie mogą uzyskać zezwolenia na kursy...”

Każdy, kto jeździ busami na trasie z Andrychowa do Wadowic i w odwrotnym kierunku, doskonale wie, że kursuje tam tylko jeden przewoźnik – Bus Janiso. Monopolista nie cieszy się zbyt dobrą opinią wśród pasażerów, którzy jednak z braku laku korzystają z jego usług. Alternatywą są bowiem tylko pociągi, a połączeń kolejowych jest zbyt mało, by stanowiły istotną konkurencję dla przewoźnika drogowego.

Jak pisaliśmy już niejednokrotnie, od ponad roku PKS Południe ze Świerklańca chce wprowadzić kursy na tej trasie. Niestety, do tej pory nie udało mu się pozyskać zezwolenia na uruchomienie tej linii. Między innymi dlatego, że nie zgadza się na burmistrz Wadowic Bartosz Kaliński. A bez jego pozytywnej opinii nie ma szans na to, by na trasie pojawił się jakikolwiek dodatkowy przewoźnik.

Bartosz Kaliński lubi zamieszczać na swojej facebookowej stronie informacje o realizowanych na terenie gminy Wadowice inwestycjach, również takich, do których sam ręki nie przyłożył. Wczoraj napisał o pracach, które przeprowadziły Wody Polskie na potoku Ponikiewka. Niektórzy internauci postanowili wykorzystać ten post po to, by zganić burmistrza za opór, który stawia PKS-owi Południe. Lecz Bartosz Kaliński całkowicie zignorował te komentarze...